Właściciele czworonogów zazwyczaj jak ich miluśinski urżnie kupę to nie sprzątają po sobie, widoczne jest to teraz na trawnikach, stoi babka pies rżnie kupę i wszytko jest ok, a potem dzieciaki się bawią na terenach zielonych, nie mówię tu już o zostawianiu psów na ileś godzin w mieszkaniu, gdzie zwyczajnie wyją- Chwila Panie, zaraz powiedzą, a gdzie ja mam zostawić psa, ja do pracy chodzę-zgadza się, ale różni ludzie pracują na róznych stanowiskach i o różnych porach- tutaj kłania się brak szacunku dla innych-

~~Ja napisał(a): A świń idących na rzeź nikt z Was nie broni...

Jak to nie broni nikt? A co na to KOD?

~~Boleslawianka napisał(a): Czytam te komentarze i wątpie w ludzi. Zabicie za nas*anie na klatke sprawiedliwe? To jest kot- nie rozumie, ze tu jest twoja klatka, a tu jest trawka. (dla tych co im maly poziom inteligencji nie pozwala tego zrozumiec). To raz a dwa, zeby stary facet mial zabawe w strzelaniu do puszek wiatrowka i tak w kota niechcacy wcelowal. Co za dziwny czlowiek .

a może trzeba do właścicieli kotów strzelać skoro kot nie rozumie ????

pilnować trzeba sierściuchy!!!

Nieźle kicia wygląda , jak na zastrzeloną!
Smier myśliwym.