Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Znów wypadek na Modłowej

~tarari niezalogowany
6 kwietnia 2013r. o 12:57
mieszkam w Bolesławcu od roku i zauważyłem ,że kierowcą miescowym na terenie miasta się nigdzie nie spieszy .
Oczywisnie nie mowie o wszystkich,ciezko tez powiedziec jaka grupa wiekowa ale patrzac na dynamike ruchu w Lubinie czy Legnicy czy nawet w Głogowie Bolesławiec zostaje z tyłu.Czesto jezdżac ulicami bywam podirytowany,ze rusza sie z zielonego bo 5 sekundach jego trwania,ze jak widzisz zielone zamiast przycisnac to jeszcze hamuje i puszcza auto wyjezdzajace z biedronki np koło Polfy tak czesto jest w kierunku pkp,szlak mnie wtedy trafia i na zółtym rowniez zamiast przycisnac to hamuje i korkuje miasto a juz w okolicy 14 tj masakra
Kierowców dynamicznych jest mało,zadko ich widac ale przyznaje w powagą ,że ruch aut w miescie działa jakby na zwolnionych obrotach.

ktorys z przedmowców wspomnial,ze jak sie traci z widoku kominy to juz to jest wyprawa i zgadzam sie z tym"niedzielni kierowcy" sa w kazdej grupie wiekowej

ludzie wiecej zycia w prawej nodze,nie kaze Wam wariowac na trasie ale w miescie trzeba energicznie.......
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4885
#Anonim4886 nieaktywny
6 kwietnia 2013r. o 14:15
Zgadzam się z przedmówcą.

Myślę, że niektórym zbytnio zakręciła w głowie idea zwana - eco-driving.

A przecież nie polega ona na łagodnym rozpędzaniu się, a wprost przeciwnie - ruszam dynamicznie, by potem trzymać stałą prędkość, jednak na pewno nie na jak najwyższym biegu, chyba że chcę szybko zarżnąć silnik. Poza tym w ruchu miejskim przydaje się czasem możliwość dynamicznego manewru.

A jak się dzieje ?

Gdy jako pierwszy ruszam spod świateł, staram się w miarę mocno depnąć, by jak najwięcej aut zmieściło się za mną.

I... najczęściej widzę we wstecznym niknące w oddali auto, którego kierowca dopiero wrzuca bieg.

A gdy stoję jako któryś w kolejce, już na pomarańczowym wrzucam jedynkę, by ruszyć równocześnie, i co ?!
I nic z tego !
Ponieważ ten przede mną wrzuca bieg, dopiero gdy auto przed nim odjedzie dwadzieścia metrów do przodu.


Są to podstawy poruszania się w mieście.
Jednak dla wielu zbyt trudne.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~mir.ko niezalogowany
6 kwietnia 2013r. o 14:29
dynamiczne ruszenie to niestety ryzyko zgasniecia motoru. niedawno tak stanalem na srodku skrzyzowania hehe. malo kto stojacyjak drugi zalozy ze pierwszy wystrzeli po sportowemu, stad wystrzal 1go niewiele zmieni. swiatla powinny byc zapalone odpowiednio dlugo [glosna i poprawiana sprawa na Podgornej] a ruszanie powinno byc po prostu w miare sprawne
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.