Z tych klejonych "na okrągło", to ja jednak babki preferuję ;)

~aa napisał(a): :) zagadka : jak się nazywa Anka w "glinie" ? :D

GliniAnka, co wygrałem? :>

Prońko :P

~czarny napisał(a): Super !
Nareszcie to prymitywne dziadostwo zniknie w piz.du z Bolesławca !!

Niechcemy :GLINJADY: Pana Nowaka.Dobrze Facet myśli ,żeby się z nia wynieść.Chcemy pojedynku Pana Prezydenta i Pana Starosty na KULE BLOTNE.Bo dla nich nawet gliny szkoda.Tak zniszczyli zludzenioa wszystkich mieszkancow miasta i powiatu.

Wrocławianie byli zachwyceni ,szkoda ,że nie doceniają tej imprezy w Bolesławcu .Jesteśmy mali.

Gliniada to prymitywna chała a Wrocław jak głupi to niech se ją kupi :D :P

~ napisał(a): Gliniada to prymitywna chała a Wrocław jak głupi to niech se ją kupi :D :P

Chała czy nie, nieistotne. Ważne że ściągały do miasta tysiące ludzi by ją obejrzeć, że nasze miasto było pokazywane w mediach, że coś się w nim ciekawego działo. Sporo grosza mogło trafiać do kieszeni mieszkańców naszego miasta. Ale co tam.
Najważniejsze że poczucie estetyki jednego pacana z drugim nie jest drażnione.

~ napisał(a):

~ napisał(a): Gliniada to prymitywna chała a Wrocław jak głupi to niech se ją kupi :D :P

Chała czy nie, nieistotne. Ważne że ściągały do miasta tysiące ludzi by ją obejrzeć, że nasze miasto było pokazywane w mediach, że coś się w nim ciekawego działo. Sporo grosza mogło trafiać do kieszeni mieszkańców naszego miasta. Ale co tam.
Najważniejsze że poczucie estetyki jednego pacana z drugim nie jest drażnione.

Ludzie ściągali na Dni Bolesławca i Święto Ceramiki i nadal ściągają.
Gliniada zniknęła a ludzi nadal mnóstwo i dochody lokalnego biznesu mają się tak samo dobrze.
I nareszcie nie trzeba sprzątąć z ulic tego białego szajsu po tej durnowatej błazenadzie.