~ napisał(a): Full wypas, bo wczoraj byłem z dzieckiem. Gorąca woda pod prysznicem, aż wejść nie można (w zimie za to lodowata była). Syf i piach na dnie w "leniwej rzece". Glony zielone na fugach w dużym basenie (od strony okien i nie tylko). Poprzyklejane od spodu gumy do żucia na stopniach do skakania na główkę. Potop w szatni (widocznie na mopy nie mają). Ratownicy siedzą pod kanciapą i plotkują zamiast patrzeć na dzieciaki. :P :D
Oto realny obraz chluby miasta Bolesławiec.realna nazwa to smródka.