~mieszkaniec napisał(a): Panie Przewodniczący .
Pana wyjaśnienie jest tak kompromitujące , że trudno je ocenić , brak określeń. Stalin był wielki tak można by określić Pana wyjaśnienie , potrafił trzymać ludzi w ryzach.

Ludzie przestańcie się czepiać Razika! To wytłumaczenie pisał mu wnuczek.

Wybacz małą poprawkę, ale przewodniczący ma na imię: Jarosław!
Moim skromnym zdaniem (pamiętam czasy Solidarności, a nawet w niej byłem, gdy żyli wszyscy właściwymi wartościami, później odszedłem) Instytucje i Firmy wspomagające powinny dostać jako dowód wdzięczności, ale osoby indywidualne -NIE. Jednak kim ja jestem, żeby decydować. Są "mądrzejsi" od nas zwykłych ludzi. Pozdrawiam

Wszelka władza jest żródłem deprawacji, szczególnie ta, która jest udziałem maluczkich :|

a co jest na medalu napisane? medal za za pomoc w przygotowaniu i organizacji bolesławieckiej części obchodów 35-lecia NSZZ „Solidarność” ??
oj klamcy klamcy ... ze wam nie wstyd bylo ak odbieraliscie te blaszki??

A gdzie są ci co faktycznie działali,narażali życie i zdrowie w czasie stanu wojennego? O nich zapomnieliście że byli internowani?
A może to im w rocznicę 35 lecia Solidarności należały się te blaszki???????????
Oni jeszcze żyją !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Temat bardzo poważny tylko szanowny redaktor powinien napisać ZAPRASZAM DO DYSKUSJI tych co mają odwagę coś napisać pod własnym imieniem i nazwiskiem . Wiem że byłoby to co obecnie . Wniosek prosty - opublikować oświadczenie i NIE ZAPRASZAĆ DO DYSKUSJI .

Panie Lucjanie, z całym szacunkiem. O czym tu dyskutować? To nie miejsce do dyskusji! Tutaj ludzie wyrażają swoje zdanie i opinię, a że anonimowo? to też o czymś świadczy. Ujawnienie się z imienia i nazwiska spowoduje banicje w tym wykoślawionym samorządzie, które przysposobiło sobie taki ruch społeczny jak Solidarność. Doświadczyli tego pracownicy zrzeszeni w Solidarności...
Dyskusja powinna odbyć się u Was w siedzibie, żeby pozbyć się ludzi, którzy przez lata szkodzą lokalnej solidarności pod pretekstem swojej rzekomej martyrologii. Pozbycia się ludzi którzy zgrywają wielce umęczonych bohaterów.

I jak dziecko zapyta co to solidarność to chyba muszę odpowiedzieć że to taka organizacja która sprzedaje się lokalnej władzy ...