Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
22 grudnia 2013r. godz. 08:00, odsłon: 5338, Bolec.Info/COMT

COMT 2012 w Lizbonie

Młodzi pasjonaci piłki nożnej z drużyny COMT 2012 mają za sobą zapewne największą przygodę życia - wyjazd do Lizbony oraz mecz ze swoimi rówieśnikami z SL Benfica.
Piłkarze COMT z wizytą w Lizbonie
Piłkarze COMT z wizytą w Lizbonie (fot. COMT 2012)
DOJAZD DO LIZBONY

Punktualnie o 1.00 10 grudnia wyruszamy na lotnisko do Franfurtu Hahn. Po kilkugodzinnej podróży docieramy na lotnisko. Nasi chłopcy wzbudzają olbrzymie zainteresowanie. Żółte stroje powodują, że wyróżniamy się w tłumie i praktycznie każdy spogląda z zaciekawieniem w naszą stronę, a wielu pyta skąd jesteśmy, co robimy i gdzie jedziemy. Tak będzie do końca naszego wyjazdu! Niezależnie czy to lotnisko, hotel, restauracja, czy stadion wszędzie spotykamy się z wielką sympatią. Jedno określenie naszej drużyny najbardziej nam się podoba – GOLDEN BOYS. Od teraz tak będziemy nazywać naszych chłopców :-). Jazda do hotelu, meldunek, szybka przekąska i już jedziemy na Estadio da Luz.

MECZ LIGI MISTRZÓW SL BENFICA – PARIS SAINT GERMAIN

Na 2 godziny przed meczem wyjeżdżamy z hotelu na Estadio da Luz. Po 20 minutach jesteśmy pod stadionem. Kibice SL Benfica podchodzą do naszej grupy, pytają skąd jesteśmy i robią sobie z naszymi chłopcami liczne zdjęcia No w końcu przyszłe gwiazdy – GOLDEN BOYS :-) Na stadionie drużyna Benfica rozgrzewkę prowadzi dosłownie pod naszymi nosami :-). Z kilku metrów możemy przyjrzeć się największym gwiazdom SLB. Na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem rozpoczyna się ceremonia rozpoczęcia spotkania. Z głośników leci hymn SL Benfica, a nad stadionem lata prawdziwy orzeł ! Na trybunach zasiada tego dnia 30.089 widzów. Mecz od pierwszego gwizdka stoi na bardzo wysokim poziomie. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:1. W drugiej części gry najlepszy tego dnia na boisku piłkarz Benfica Nico Gaitan sprytnym strzałem umieszcza piłkę w bramce PSG i wyprowadza SL Benfica na prowadzenie 2:1. Takim też wynikiem kończy się to spotkanie. Drugi dzień zapowiadał się bardzo intensywnie. Zaraz po porannym śniadaniu wyruszamy do Seixal gdzie mieści się Akademia SL Benfica – Caixa Futebol Campus.

AKADEMIA SL BENFICA

Miejsce codziennej pracy najlepszych piłkarzy SLB znajduje się kilkanaście kilometrów od centrum Lizbony w małym miasteczku Seixtal. Caixa Futebol Campus zostało otwarte w 2006 roku i ma sześć boisk (trzy z sztucznej trawy ), stadion na 2708. W kompleksie znajduje się budynek składający się z hotelu na 62 pokoje, Akademia posiada również dwie sale gimnastyczne, szatnie, baseny, jacuzzi, saunę, stołówkę, kawiarnię i sale konferencyjno-szkoleniowe. W kompleksie znajduje się też studio telewizyjne. Łączna powierzchnia Akademii wynosi około 15 ha. Infrastruktura jest obecnie rozbudowywana. Nasz spacer po Akademii i jej obiektach trwał prawie 2 godziny. W drodze na obiad, który jedliśmy na obiekcie Akademii dosłownie wpadamy na zawodników drugiego zespołu, a konkretnie na Bernardo Silvę, który podczas październikowego pobytu w Akademii wywarł na nas świetne wrażenie. Robimy pamiątkowe zdjęcia i idziemy na posiłek. Wspólny obiad z profesjonalnymi piłkarzami, tego przyznam szczerze się nie spodziewaliśmy. Tam, ale też na całym obiekcie traktowani byliśmy jak dobrzy znajomi, od pierwszej sekundy widać i czuć klimat który jest w Akademii, przyjaznego nastawienia do gości, serdeczności, otwartości i wysokiej kultury osobistej. Na koniec wizyty widzimy Ivan Cavaleiro. Wypadamy z autobusu całą grupą i robimy pamiątkowe zdjęcie. Ivan to 20 letni wychowanek Akademii i grał dzień wcześniej w meczu Ligi Mistrzów z PSG. Kolejnym punktem programu był kompleks Estadio da Luz.

ESTADIO DA LUZ

To wspaniały stadion na którym gra SL Benfica i którego jest właścicielem. Kibice SLB nazywają stadion – Katedra. Stadion wybudowano w 2003 roku na mistrzostwa Europy 2004. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od pomnika poświęconego pamięci Miklosa Fehrera, węgierskiego piłkarza SLB, który zmarł na boisku w czasie meczu. Byliśmy na trybunach, lożach VIP, w szatni, sali konferencyjnej, tunelu wychodzącym na boisko, samym boisku i ławkach rezerwowych. Widzieliśmy z odległości kilku metrów pięknego orła, który lata przed meczami nad stadionem i de facto rozpoczyna spotkanie. Prosto ze stadionu udaliśmy się do Muzeum Benfica.

MUZEUM BENFICA – COSME DAMIAO

Muzeum Benfica – Cosme Damião, nazwę wzięło od nazwiska współzałożyciela SL Benfica i przedstawia historię Sport Lisboa e Benfica od 28 lutego 1904, kiedy klub został założony do chwili obecnej. To multimedialne miejsce pokazuje długą i bogatą historię Benfica w innowacyjny i interesujący sposób. Muzeum mieści się w Estadio da Luz i zajmuje trzy kondygnacje z 29 tematycznymi miejscami, które opowiadają niesamowitą historię SLB. Układ muzeum prowadzi przez historię klubu w porządku chronologicznym. Muzeum jest otwarte od kilku miesięcy i widać że wykorzystano w nim fantastyczne technologie interaktywne, technikę 4D, do tego hologramy np. Eusebio. Tysiące pucharów, możliwość odtworzenia przy danym pucharze filmu z tego spotkania, zeskanowanych gazet z tamtego dnia, opisujących triumf Benfica jak i jej bohaterów.

MECZ SL BENFICA – COMT 2012 BOLESŁAWIEC

Najważniejszy punkt naszego wyjazdu rozpoczął się w środę 11.12.2013 o godzinie 17.30 czasu portugalskiego (18.30 czasu polskiego). Wręczamy trenerom i piłkarzom SLB pamiątki przywiezione z Polski, a także pamiątkową tabliczkę przygotowaną w dwóch językach, która ma upamiętniać to spotkanie. Spotkanie rozpoczęło się od falowych ataków młodych piłkarzy SL Benfica. Szybko tworzą pierwsze sytuacje, ale Mariusz świetnie wchodzi w mecz i pewnie łapie strzały piłkarzy w czerwono-białych strojach. W 8 min. groźnie atakujemy i jesteśmy w ich polu karnym, wydaje się że piłka wyjdzie na aut, ale przejmuje ją, zaskakując bramkarza Kaibon i natychmiast uderza na bramkę praktycznie z zerowego kąta. Strzał jest doskonały i piłka ląduje w siatce !!!! Prowadzimy 1:0 !!!!!!! Benfica po stracie gola rzuca się do ataku. Nasi zawodnicy starają się dotrzymać kroku Benfice, ale przychodzi nam to z olbrzymim trudem. Pierwsza tercja trwająca 25 min. kończy się naszym prowadzeniem 1:0. Druga część tego meczu przypomina pierwszą. Benfica ciśnie ale, my bronimy się bardzo mądrze, a w bramce stoi pewny punkt naszej drużyny. Wreszcie Benfica wyrównuje. Chwilę później mamy doskonała sytuację do strzelenia bramki na 2:1 dla naszego zespołu, ale bramkarz popisuje się wspaniałą paradą i końcówkami palców wybija piłkę. Koniec 2 tercji - minęło 45 minut i nasze dzieciaki remisują z Benficą 1:1 … Trzecia tercja była niestety egzekucją. W 17 min. tracimy 6 bramek. Wychodzi nasze zmęczenie, ale też przewaga w umiejętnościach piłkarskich naszych przeciwników. Przegrywamy 7:1. Chłopcy schodzą z opuszczonymi głowami z boiska, ale nie mają racji. Zagrali z olbrzymim poświęceniem i zaangażowaniem, z przeciwnikiem który był o kilka klas lepszy od nas. Biorąc pod uwagę przebieg meczu (prowadziliśmy w tym spotkaniu przez 25 min, a do 48 min utrzymywaliśmy wynik remisowy), a także klasę przeciwnika to możemy napisać: Czasem wielkim sukcesem jest zagrać taki mecz niezależnie od tego że przegrywasz 7:1.

SL BENFICA – COMT 2012 7:1 (0:1, 1:0, 6:0)
8 min. 0:1 Dominik Kuboń
33 min. 1:1 SL Benfica
48 min. 2:1 SL Benfica
52 min. 3:1 SL Benfica
53 min. 4:1 SL Benfica
54 min. 5:1 SL Benfica
60 min. 6:1 SL Benfica
64 min. 7:1 SL Benfica

DOGRYWKA

Była już wieczorem w hotelu. Po meczu pojechaliśmy na kolację i zmęczeni wróciliśmy na bazę :-). W pokoju przy lampce zielonego wina analizowaliśmy spotkanie, trenerzy idą na obchód zobaczyć czy wszyscy są już w łóżkach, my przełączamy na kanał TV Benfica i nagle krzyk w hotelu bo nasze dzieci widzą się w telewizji :-). Relacja z tego meczu leciała w głównych wiadomościach co godzinę Chłopcy mogli poczuć się jak gwiazdy, trener i prezes też byli usatysfakcjonowani bo wywiady z nimi były elementem tej relacji. To też kolejny szok, że przyjeżdża malutki zespół z dalekiego kraju, a relację puszczają w ogólnokrajowej telewizji…

POWRÓT Z LIZBONY

Czwartkowy poranek był ostatnim w czasie naszego krótkiego pobytu, który spędziliśmy w Portugalii. Do hotelu przyjeżdża Filipe Alves, ma dwie duże czerwone torby, a w nich … stroje SL Benfica dla naszych chłopców !!! KOMPLETNE – tzn. czerwona koszulka, białe spodenki i czerwone getry. Wszyscy zawodnicy będą mieli super pamiątkę, która będzie im przypominała o tych kilku wyjątkowych dniach. O 2 w nocy w piątek 13 grudnia meldujemy się w Bolesławcu. Nasz wyjazd dobiega końca.

PODZIĘKOWANIA

Zanim podziękujemy, to napiszemy że było R E W E L A C Y J N I E. Wszystko się udało, nie było żadnych problemów. Pojechaliśmy do Lizbony jak drużyna piłkarska, a nie na wycieczkę. Zagraliśmy na miarę swoich umiejętności. Całym pobytem osiągnęliśmy olbrzymi sukces osobisty zwłaszcza dzieciaków, które przez cały pobyt dawały radę, ale też trenerów i pozostałych uczestników naszej ekipy. Swoim wyglądem, zachowaniem, postawą na boisku promowaliśmy zarówno samych siebie czyli COMT 2012, ale również miejsce skąd pochodzimy.
Dziękujemy wszystkim tym którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że mogliśmy zorganizować ten wyjazd, a w szczególności:
- SL Benfica
- Rodzicom
- Fundacji PZU
- KGHM Zagłębie Lubin
- Gminie Wiejskiej Bolesławiec
- Gmina Miejskiej Bolesławiec
- ZHU Adys Andrzej Michałek
- WKP Odra Wrocław
- FUNDACJI PIŁKA NOŻNA DZIECI I MŁODZIEŻY
- Wandzie Abram.

Bolec.Info - zdjęcie
Bolec.Info - zdjęcie
Bolec.Info - zdjęcie

COMT 2012 w Lizbonie

~aga niezalogowany
22 grudnia 2013r. o 11:08
brawo,dominik jesteś wielki,strzała pozdrawiam:)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~majętny Stef niezalogowany
22 grudnia 2013r. o 14:01
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAMrowka zaprasza