Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Nasz patronat
25 sierpnia 2014r. godz. 20:38, odsłon: 4298, Katarzyna Biegasiewicz/Kazimierz Marczewski

Moja Bośnia

To nasz spektakl, tak o nim mówimy, bo inspiracją do miłosnej historii rodem z Bałkanów są autentyczne losy mieszkańców.
Od Lewej Dariusz Kwaśniewski, Jacek Głomb, Cezary Przybylski
Od Lewej Dariusz Kwaśniewski, Jacek Głomb, Cezary Przybylski (fot. Katarzyna Biegasiewicz)
Wędrujemy, szukając artystycznych sojuszników. Fakt, że tutaj jesteśmy kolejny raz - to nie rodzaj kokieterii, ale naprawdę dobrze się czujemy w Bolesławcu – mówił ceniony reżyser teatralny Jacek Głomb podczas podsumowania kreatywnych teatralnych wakacji w Teatrze Starym. Ogólnopolski projekt "Lato w teatrze" za nami, ale to tylko przedsmak efektów teatralnej przyjaźni między Powiatem Bolesławieckim, a Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej z Legnicy.

Przed nami wielka wrześniowa premiera! Starosta Bolesławiecki Dariusz Kwaśniewski, Jacek Głomb dyrektor Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy i Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski zapraszają na premierę absolutnie unikatowego spektaklu "Moja Bośnia". To nasz spektakl - tak o nim mówimy, bo inspiracją do miłosnej historii rodem z Bałkanów są autentyczne losy mieszkańców Powiatu Bolesławieckiego, a pomysł spektaklu "urodził się" podczas jedzenia chorwackich przysmaków w bolesławieckiej restauracji Jazzva.

Od kęsa do wielkiego przedsięwzięcia... W teatralny projekt zaangażowało się wielu ludzi, twórców, stowarzyszenia oraz samorządy. Dostaliśmy również finansowe wsparcie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Premiera w Bolesławcu w Teatrze Starym już 12 i 13 września 2014 r. To trzeba zobaczyć... Przejmująca historia na miarę Romeo i Julii.
- Chcemy opowiedzieć historię polskich emigrantów do krajów byłej Jugosławii, którzy po latach bałkańskiej tułaczki wraz ze swoimi jugosłowiańskimi rodzinami osiedlili się w okolicy Bolesławca. Spektakl będzie opowieścią o lokalnej społeczności, zamieszkującej rejony Legnicy, Bolesławca i pobliskich miejscowości.

Jak przy każdej lokalnej, ludzkiej historii, wyszliśmy od prostych opowieści o pojedynczych życiach naszych bohaterów, które zebraliśmy w wielogodzinnych rozmowach, odnaleźliśmy w starych dokumentach, pamiętnikach, nagraniach i książkach. Z wyszukanych w ten sposób wzruszających wydarzeń, ale i zabawnych epizodów, utkaliśmy fabułę naszej nowej bolesławieckiej ballady – mówi Jacek Głomb - reżyser „Małej Bośni”.

- My uratowaliśmy Teatr Stary w Bolesławcu, a Jacek Głomb pomaga nam ratować teatr jako sztukę. Fakt, że jesteśmy współproducentem tak wielkiego przedsięwzięcia jako pierwszy samorząd powiatowy w Polsce, napawa mnie dumną. Bośnia jest w nas. Moja Bośnia to spektakl, który udało nam się stworzyć. Jedenaście razy zaprosimy mieszkańców na darmowe spektakle.

Osiem razy do Teatru, ale trzy razy do miejscowości naszego Powiatu. My pojedziemy w te miejsca, w których mieszkają reemigranci. Scenografia, to są sprzęty z ich domów, przywiezione jeszcze stamtąd, z Jugosławii. To wszystko zagra – emocje, historia… To będzie wielkie wydarzenie – mówi Starosta Bolesławiecki Dariusz Kwaśniewski, zapraszając mieszkańców na teatralną jesień w Powiecie Bolesławieckim.

Tło dla opowieści stanowić będą wielopokoleniowe bałkańskie waśnie, zakończone tą bodaj najokrutniejszą wojną „nowych czasów” z lat 90. XX wieku. Przyjrzymy się problemom narastających po II wojnie światowej nacjonalizmów, które z wielkiej międzynarodowej areny przeniosą się na wioskowe, polskie podwórka i dzięki temu staną się wyraźniejsze i prostsze, niejako ogołocone z haseł wielkiej polityki. Reżyser poprowadzi nas od szczegółu i jednostki, by pokazać prawidła, które w wielkim formacie decydują o losach narodów.

Nasza opowieść, czyli wielka i mała historia

Spektakl odwołuje się do historii, kultury i zwyczajów jugosłowiańskich, które w rejonie Bolesławca wciąż są bardzo żywe. Nie będzie to opowieść folklorystyczna, pokazująca jednak jak trudne, ale i barwne jest kultywowanie swojej tradycji wśród ludzi, dla których jest ona czasami egzotyczna. Najtrudniejszym wyzwaniem dla opowieści będzie dotknięcie bolesnych kart historii narodów bałkańskich, które wciąż przecież stanowią dla wielu tabu. W Polsce pamięć o wojnie z lat 90., tak nagłośnionej przez media, umarła pod natłokiem wieści o międzynarodowych konfliktach i wojnach domowych następnych lat.

Twórcy spektaklu chcą przypomnieć widzom, że wojny to nie tylko wydarzenia medialne, a narody nimi dotknięte przez wiele pokoleń muszą radzić sobie z powstałą w ich wyniku traumą. W opowieści znajdzie się wiele odniesień do historii Bolesławca i Dolnego Śląska. W fabułę zostały wplecione informacje i wspomnienia o lokalnych miejscach, rozpoznawalnych dla widzów wydarzeniach, obiegowych anegdotach, historiach zapisanych w prasie i miejskich rocznikach. W spektaklu „zagrają” również autentyczne sprzęty przywiezione z południa Europy po II Wojnie Światowej przez reemigrantów do miejscowości z terenu Powiatu Bolesławieckiego.

Dzięki uprzejmości Stowarzyszenia „Koło Chłopa” scenografowie skorzystają ze zbiorów Skansenika w Tomisławiu. Miejsce znajdujące się pod nr 40 to prawdziwy skarb i wspomnienie już wyblakłych rodzinnych historii. Stowarzyszenie chce ten kawałek historii prosto z chat i strychów ocalić od zapomnienia. Warto tu przyjechać i zobaczyć, jak żyli na co dzień nasi dziadkowie i pradziadkowie.

Łącząc wielką historię, lokalne fakty, ludzkie wspomnienia i narodowe tradycje i zamykając to wszystko w dynamicznej, wciągającej teatralnej formie, mamy nadzieję stworzyć artystyczne, ale i społeczne wydarzenie, które przez długi czas będzie ważne dla lokalnej wspólnoty.

Premiera spektaklu już 12 i 13 września w Teatrze Starym Bolesławcu.

Kolejne terminy to 12,13,14 października oraz 7, 8, 9 listopada (scena Teatru Starego, Bolesławiec).

Natomiast 17,18,19 października aktorzy odwiedzą miejscowości, w których żyją reemigranci. Zaplanowano spektakle w Ocicach (17 października), w Nowogrodźcu (18 października), w Gromadce (19 października) i Tomisławiu.


Uwaga! Możliwość rezerwacji darmowych wejściówek na spektakle: sekretariat MDK, tel. 75 644 65 65 / 536 400 380, [email protected]
Moja Bośnia Katarzyny Knychalskiej
reżyseria: Jacek Głomb
scenografia i kostiumy: Małgorzata Bulanda
muzyka: Jacek Hałas
ruch sceniczny: Witold Jurewicz
aktorzy: Alina Czyżewska, Magda Drab, Helena Ganjalyan, Marta Karmowska, Jan Kochanowski, Hubert Kułacz, Adam Pietrzak, Albert Pyśk, Bartosz Turzyński, Grzegorz Wojdon muzycy: Lautari - Maciej Filipczuk, Jacek Hałas, Michał Żak
koordynator realizacji spektaklu: Piotr Michałowski
produkcja: Fundacja Teatr Nie-Taki z Wrocławia przy współpracy Teatru Modrzejewskiej w Legnicy
Produkcję i eksploatację spektaklu w 2014 r. sfinansują:

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
Urząd Marszałkowski Województwa
Dolnośląskiego, Fundacja „Polska Miedź”,
Starostwo Powiatowe w Bolesławcu

Moja Bośnia

~Bolecnauta niezalogowany
26 sierpnia 2014r. o 1:54
Warto zobaczyć, to ciekawy projekt.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Agnieszka Blecić niezalogowany
28 sierpnia 2014r. o 6:25
Wspaniała sprawa ! Pierwszy raz po tylu latach ! Taka sztuka teatralna to chyba w Polsce pierwsza, pod względem pokazania reemigrantów. Szkoda, że tak wielu już tego nie dożyło. Ale zobaczą to ich potomkowie ! :) Gratulacje dla twórców !!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
28 sierpnia 2014r. o 16:06
Mogliby pomyśleć też o repatriantach z Francji i o Kresowiakach.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Nowogrodzianka niezalogowany
19 października 2014r. o 12:51
Wczoraj miałam przyjemność oglądnąć sztukę "Moja Bośnia"...i mam mieszane odczucia. Jestem córką repatriantów z Jugosławii i te problemy nie są mi obce. Byłam więc ciekawa, jak ta sztuka rozjaśni moje wyobrażenia, wizję tamtych i obecnych czasów. Gra aktorska dobra, pełna ekspresji, dynamiki. Muzyka i tańce nadawały spektaklowi klimatu bałkańskiego i wprowadzały napięcie, bądź spokój. Przedstawienie problemów "bałkańskiego kotła" zawsze będzie budzić mieszane uczucia. Mnie w tym spektaklu przeszkadzała zła akustyka sali, i w związku z tym nieczytelność wypowiadanych kwestii (czasami). Pomysł scenarzystki z retrospekcją wydarzeń nie zawsze był czytelny dla starszych odbiorców. Chronologia wydarzeń byłaby bardziej zrozumiała, zwłaszcza że ci sami aktorzy ogrywali kilka postaci. Z tego to powodu dla mniej wprawionych widzów sztuka była zagmatwana i niezrozumiała (kilka zdegustowanych osób wyszło).
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
19 października 2014r. o 13:04
W Bolesławcu Teatr pęka w szwach i nikt nie wychodzi akustyka jest świetna a publiczność biła brawa i była owacja na stojąco ,może kiedyś doczekacie się własnego teatru na który również zasługujecie bo szkolna aula to nie teatr.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
41
#jegomosc nieaktywny
19 października 2014r. o 14:31
Sztuka jest świetna i wychodziłem z teatru ze łzami w oczach.

www.djdowynajecia.pl
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11060
sloneczko010981
19 października 2014r. o 18:10
Sztuka rewelacyjna, tylko nie wiem, o co chodzi z tymi wejściówkami. Ja dostałam cudem i siedziałam na balkonie, a tyle było wolnych miejsc na widowni na dole... ??
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMAEfekt-Okna zaprasza