Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Cezary Przybylski
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Młoda, chora kuna podrzucona pod drzwi SM
~ niezalogowany
1 lipca 2016r. o 22:34
~Stop ekooszołomom napisał(a):
~klucznick napisał(a):
~Ja napisał(a): I ja zrobiłbym chyba podobnie. Znajomi znaleźli chorą (być może potrąconą) młodziutką sarenkę. Zgłosili sprawę do SM (nie bolesławieckiej) ale tam odmówiono przyjęcia zwierzęcia. Zaproponowano im by udali się do weterynarza. Ten wycenił leczenie na 1400zł co było dla znajomych nie do ogarnięcia. Zatrzymali zwierzę na noc w domu, próbowali nakarmić i szukali dalszej pomocy. W nocy zwierzę padło. Udali się więc do weterynarza by jakoś legalnie pozbyć się padniętego zwierzęcia. Koszt utylizacji wyceniono na 2000zł.... Nie było wyjścia, trzeba było zakopać zwierzę w lesie... mąż koleżanki pod osłoną późnego wieczoru jak jakiś przestępca musiał w ukryciu zakopać zwierzę... tak się w Polsce kończy posiadanie miękkiego serca i próba pomocy zwierzęciu. Nie dziwi mnie decyzja tych, którzy znaleźli tą kunę...

Zapytajcie w straży miejskiej czy można z dzikimi zwierzętami do nich przyjść i czy udzielą w takiej sytuacji stosownej pomocy.
tak to prawda w tym chorym kraju zwierzęta dzikie nie mają z nikąd pomocy po prostu giną.dziękuję ci podrzucicielu kuny za uratowanie jej życia.

Podaj swój adres. Podrzucę ci parę podtrutych szczurów. Biedne dzikie zwierzątka nażarły się trutki i chyba im zaszkodziła. może zrobisz im płukanie żołądka i ugościsz w swoim domu

A ja dorzucę kilka pluskiew i prusaków.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~klucznick niezalogowany
2 lipca 2016r. o 9:56
~Stop ekooszołomom napisał(a):
~klucznick napisał(a):
~Ja napisał(a): I ja zrobiłbym chyba podobnie. Znajomi znaleźli chorą (być może potrąconą) młodziutką sarenkę. Zgłosili sprawę do SM (nie bolesławieckiej) ale tam odmówiono przyjęcia zwierzęcia. Zaproponowano im by udali się do weterynarza. Ten wycenił leczenie na 1400zł co było dla znajomych nie do ogarnięcia. Zatrzymali zwierzę na noc w domu, próbowali nakarmić i szukali dalszej pomocy. W nocy zwierzę padło. Udali się więc do weterynarza by jakoś legalnie pozbyć się padniętego zwierzęcia. Koszt utylizacji wyceniono na 2000zł.... Nie było wyjścia, trzeba było zakopać zwierzę w lesie... mąż koleżanki pod osłoną późnego wieczoru jak jakiś przestępca musiał w ukryciu zakopać zwierzę... tak się w Polsce kończy posiadanie miękkiego serca i próba pomocy zwierzęciu. Nie dziwi mnie decyzja tych, którzy znaleźli tą kunę...

Zapytajcie w straży miejskiej czy można z dzikimi zwierzętami do nich przyjść i czy udzielą w takiej sytuacji stosownej pomocy.
tak to prawda w tym chorym kraju zwierzęta dzikie nie mają z nikąd pomocy po prostu giną.dziękuję ci podrzucicielu kuny za uratowanie jej życia.

Podaj swój adres. Podrzucę ci parę podtrutych szczurów. Biedne dzikie zwierzątka nażarły się trutki i chyba im zaszkodziła. może zrobisz im płukanie żołądka i ugościsz w swoim domu
tak jeżeli zachodzi taka potrzeba to pomagam ,nie przechodzę obojętnie koło potrzebujących,tak jak robisz to ty.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 lipca 2016r. o 12:22
~klucznick napisał(a):
~Stop ekooszołomom napisał(a):
~klucznick napisał(a):
~Ja napisał(a): I ja zrobiłbym chyba podobnie. Znajomi znaleźli chorą (być może potrąconą) młodziutką sarenkę. Zgłosili sprawę do SM (nie bolesławieckiej) ale tam odmówiono przyjęcia zwierzęcia. Zaproponowano im by udali się do weterynarza. Ten wycenił leczenie na 1400zł co było dla znajomych nie do ogarnięcia. Zatrzymali zwierzę na noc w domu, próbowali nakarmić i szukali dalszej pomocy. W nocy zwierzę padło. Udali się więc do weterynarza by jakoś legalnie pozbyć się padniętego zwierzęcia. Koszt utylizacji wyceniono na 2000zł.... Nie było wyjścia, trzeba było zakopać zwierzę w lesie... mąż koleżanki pod osłoną późnego wieczoru jak jakiś przestępca musiał w ukryciu zakopać zwierzę... tak się w Polsce kończy posiadanie miękkiego serca i próba pomocy zwierzęciu. Nie dziwi mnie decyzja tych, którzy znaleźli tą kunę...

Zapytajcie w straży miejskiej czy można z dzikimi zwierzętami do nich przyjść i czy udzielą w takiej sytuacji stosownej pomocy.
tak to prawda w tym chorym kraju zwierzęta dzikie nie mają z nikąd pomocy po prostu giną.dziękuję ci podrzucicielu kuny za uratowanie jej życia.

Podaj swój adres. Podrzucę ci parę podtrutych szczurów. Biedne dzikie zwierzątka nażarły się trutki i chyba im zaszkodziła. może zrobisz im płukanie żołądka i ugościsz w swoim domu
tak jeżeli zachodzi taka potrzeba to pomagam ,nie przechodzę obojętnie koło potrzebujących,tak jak robisz to ty.

Skoro taki z Ciebie dobry człowiek to pewnie nie przejdziesz obojętnie obok gołębiarza, któremu kuna wydusiła całe stado i odkupisz mu gołębie. Kuna w mieście nie ma prawa przebywać, to nie jest jej środowisko, w mieście jest szkodnikiem. Jeśli ktoś będzie się opiekował kunami w mieście to test jest albo szkodnikiem, albo osobnikiem niespełna rozumu. Szkoda ci zwierzaka to go złap i wywieź do lasu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
2 lipca 2016r. o 13:51
Po ulicy Mickiewicza biegają szczury i nie są małe. Nie dziwię się, bo w pobliżu na parkingu za śmietnikiem, zawsze jest pełno żarcia dla dzikich gołębi. Jakieś dziwne zwierzaki podobne trochę do wiewiórki, też wieczorem biegają po podwórkach.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Wojciech Smoliński
REKLAMA Cezary Przybylski