Przeprasza, jakiś dziwne zdanie mi wyszło :/
Jak dotknie cię bezpośrednio powikłanie poszczepienne to sam się tym "...ostwem" zainteresujesz

Zastosowana autokorekta

Zaszczepiłam się 10 lat temu, 6 lat temu, czyli 4 lata po szczepieniu zaszłam w ciążę, urodziłam zdrowe dziecko, jestem szczęśliwą mamą. Co więcej, swojego nastoletniego syna zaszczepiłam rok temu, bo ta szczepionka jest nie tylko dla dziewcząt.
Drodzy Rodzice, porozmawiajcie ze swoim lekarzem, kimś kogo znacie, komu ufacie, a nie podekscytowanych anonimów, zresztą, chyba tylko jednego.

droga mamo nie ma reguły jedni dobrze znoszą szczepienia i nic im się nie dzieje, znów u innych jest to tak zwane. wywołanie wilka z lasu, i może wystąpić nieporządany odczyn, nie każdy znosi dobrze szczepienia, kiedyś też myslałam, że to wszyscy dobrze znoszą, do czasu kiedy urodziłam dziecko i trzeba było je zaszczepić, szczepiłam malucha, wierząc że dziecko musi tak to znosić do czasu kiedy przy ostatnim szczepieniu dziecko miało "nietulony płacz", wtedy dopiero się zainteresowałam tematem, na tamten czas młoda matka pędząca z dzieckiem do przychodni po szczepieniu z "nietulonym płaczem" miałam wciskany kit że tak musi być, uznana za matkę histeryczkę......

Nie chcę nikogo namawiać, możliwe są różne scenariusze. Chodzi mi tylko o rozsądkowe podejście, a nie kierowanie się emocjami i to nie swoimi. Jak dotąd nie miałam przykrych doświadczeń związanych ze szczepieniami, natomiast z chorobą nowotworową wśród bliskich mi osób niejednokrotnie. Dlatego też robię wszystko co w mojej mocy aby chronić swoją rodzinę. Takie są moje przekonania oparte na nauce i doświadczeniach.
Pozdrawiam

http://www.e-wellnesssolutions.com/cochrane-alleges-fraud-re-safety-of-hpv-vaccines/
http://nordic.cochrane.org/sites/nordic.cochrane.org/files/public/uploads/nordic_cochrane_views_on_the_ombudsmans_decision_2_nov_2017.pdf
co na to Ci co POzwolili i co robili doświadczenia na Polskich dzieciach ?!