Widze, ze wszyscy bardzo zorientowani.....a wystarczylo chodzic do kosciola bo wszystko ksiadz Dziekn oglaszal. Byla organizowana zabawa z ktorej dochod rowniez bylprzeznaczony na remont dachu. Uwazam ze takie dzialania sa batdzo sluszne ze przez organizacje zabaw czy festynow parafialnych zbierane sa na cos konkretnego fundusze. Wiekszosc ksiezy tylko czeka na to co dostana do koszyczka..

Ja to w wojsku-D.U.P.A.

Na przykładzie Gierałtowa można wysnuć jeden wniosek. Trzeba się bawić ,pić wódę, nie płacić alimentów, nie płacić dla gminy żadnych podatków, zatrudnić się na czarno i gmina da na piwo i wyremontuje dom z którego wycinało się konstrukcje dachu na opał. Brawo tak trzymać - brać przykład a podatki są dla głupków.

~Ja napisał(a): Widze, ze wszyscy bardzo zorientowani.....a wystarczylo chodzic do kosciola bo wszystko ksiadz Dziekn oglaszal...

Przepraszam ale od kiedy informacje publiczną o wydatkowaniu środków publicznych wierzących, innowierców czy ateistów uzyskuje sie w obiekcie sakralnym, podczas obrządku religijnego?

Mozna chyba sprecyzowac ze sa to srodki wierzacych skoro sa zebrane na organizowanych przez parafie zabawach,festynach itp. Aby takie zorganizowac trzeba ludzi najpierw o nich poinformowac.A kiedy ksiadz mialby to zrobic jesli nie po zakonczeniu Mszy Sw.(ogloszenia parafialne)?