~Bolesławianka napisał(a): Jednak pojazdy zaparkowane na ulicy wymuszają na kierowcach ograniczenie prędkości i ostrożność . Ponieważ nie ma tam spowalniaczy kierowcy mimo ograniczenia jadą z prędkością zagrażającą bezpieczeństwu a nawet życiu mieszkańców .
Idąc twoim tokiem rozumowania powinniśmy kupić od Holendrów 10 000 000 krów i wpuścić je na wszystkie drogi szybkiego ruchu oraz autostrady w Polsce ponieważ ich łażenie po drodze WYMUSZAŁO BY NA KIEROWCACH OGRANICZENIE PRĘDKOŚCI I OSTROŻNOŚĆ.
Albo można na autostradach wykopać nieoznakowane wilcze doły i zadziałało by to tak samo.
Głupie jest ze aby wjechać na podwórko musicie złamać prawo bo zanim otworzysz sobie bramę to auto fizycznie będzie stało na zakazie ale znowu władze nie są głupie i jak by wam tam dali ZAKAZ POSTOJU to każdy stał by tam cały dzień a w razie czego udawał, że minutę temu postawił auto.
BTW wątpie żeby straż miejska czaiła się tam na każdego kto zmniejszy prędkość do 0 aby otworzyć bramę i wjechać na posesję i nakładała mandaty.
Tak czy siak, że ktoś zrobił tym porzucaniem aut na Zabobrzu porządek bo to już nawet nie było parkowanie.