Witam
Jak w temacie, zastanawiam się czy opłacalny jest handel odzieżą damską, lub dziecięcą w naszym mieście. Sklep stacjonarny albo handel na wesołej gdzie koszt najmu budki to 500zł. Może ktoś już próbował lub wie czy to się opłaca?

bardzo się opłaca właściciele budki wynajmują bo sami się dorobili i przenieśli się do galerii :)

Jasne, ze sie oplaca, pod warunkiem, ze bedziesz sprzedawal dobry towar i w dobrym miejscu

Obecnie Polski rynek zalewa odzież z turcji, chin który wbrew opiniom nie jest najgorszej jakości w Łodzi (gdzie zaopatruje się sporo sprzedawców bolesławieckich) jest b. duzo odzieży importowanej . W Galerii BCC w 90% (mówię o odzieżówce) są otwarte firmy nie z Bolesławca, lecz znane rozbudowane sieciówki. Obecnie z galerią nie ma koonkurencji żadna budka czy lokal. Lecz zastanawia mnie czy da się przeżyć z handlu na wesołej. Fakt współpraca franczyzowa jest o niebo lepsza bo nie trzeba inwestować w towar i zamrażać pieniędzy ale jak funkcjonują w takim razie sprzedawcy którzy nie mają takiej możliwości?

w Bolesławcu otworzyło się w odstanim czasie spoooooro butików i właściwie na jedno kopyto. Mimo wszystko wygrywają chyba znane już marki, czytaj Mohito, reserved.

ciuchy w większych sieciach typu sinsey są już takie tanie że nie opłaca się używek kupować na manchatanie bo mają droższe,więc przemyśl ten interes ale wątpie że przebijesz ceny sieciówek pozdro.