~F/X napisał(a): Panie m przypuszczam że chętnie się pan zgłosi na osobiste zabijanie wszystkich upośledzonych dzieci. Będzie pan to robił scyzorykiem czy siekierą? A może je pan po prostu zagryzie.
PanM napisał(a):~F/X napisał(a): Panie m przypuszczam że chętnie się pan zgłosi na osobiste zabijanie wszystkich upośledzonych dzieci. Będzie pan to robił scyzorykiem czy siekierą? A może je pan po prostu zagryzie.
Jak widać Pan jest też upośledzony i ma się całkiem nieźle .Zatem życzę Panu trwania w tym stanie.
Nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem aborcji .
Intencją tego postu jest uczulenie społeczeństwa że życie trwa też po narodzeniu,.
Uczuleniu na problemy tych rodzin które dotknięte zostały złym losem.
Dotknięte chorobą najbliższych .Chorobą która przerasta ich możliwości finansowe i fizyczne.
Uważam że należy kreować takie prawo które obroni lub odciąży chorych i ich rodziny od problemów z którymi sobie nie radzą.
PanM napisał(a):
Chciał bym zapytać dlaczego środowiska tak aktywnie broniące życia poczętego nie angażują się w ochronę życia narodzonego.
Jest przecież ogromna rzesza rodzin których nie stać na leczenie lub rehabilitację dzieci lub krewnych.
Państwo i samorządy wydają pieniądze często na zbytki / cateringi , zbyt drogie auta , nieuzasadnione podróże , bogate biura , nagrody , trzynaste pensje / gdy tymczasem równolegle nie ma pieniędzy na moim zdaniem najważniejszy problem społeczny -- RATOWANIE ŻYCIA I ZDROWIA .
PanM napisał(a): Uważam że należy kreować takie prawo które obroni lub odciąży chorych i ich rodziny od problemów z którymi sobie nie radzą.
~ napisał(a):PanM napisał(a): Uważam że należy kreować takie prawo które obroni lub odciąży chorych i ich rodziny od problemów z którymi sobie nie radzą.
Po co się ograniczać do zabijania płodów? Rodzina, która ma kilkuletnie dziecko też może wpaść w kłopoty. Niech proponowane przez Pana prawo pozwala pozbyć się i tych maluszków. Bo po co niepotrzebnie obciążać rodzinę ich wychowaniem.
Zastosowana autokorekta