~zibi napisał(a): To nie działa , taki napakowany, łysy , koneser piwa musi to poczuć na własnej skórze ...........i to jeszcze twierdzi ze jest niewinny , wystarczy wyjechać na drogę tuz za rogatkami miasta .........Jedzie hrabia , musi wyprzedzić oczywiście a jak , i nagle skeet w lewo na Bozejowice ..........to jest mądre , wręcz nagminne .
Ha, a ileż razy przez to musiałem nagle hamować, bo taki po wyprzedzaniu, kiedy zostaje mu mało drogi, nagle po klockach... Nie wiem co niektórzy mają w głowie...