Fakt tekst jest nieprecyzyjny. Lepiej by wyglądał gdyby zestawiono koszty jakie dziś ponosimy za oświetlenie miasta a jakie będziemy ponosić po wymianie opraw na ledowe. Celowo piszę my bo to z naszej kasy. Ponoć zużycie energii elektrycznej takich opraw jest 5 razy mniejsze, czyli tylko kibicować takiej inwestycji - liczymy tylko, że z oszczędności za prąd władze miasta nie będą doświetlać tylko rynku ale inne zapomniane obecnie dzielnice

Działanie bardzo pożądane - opcja modernizacji to tzw. "full-wypas"
Na dzień dzisiejszy jest ogromny wybór oświetlenia LED, przy czym nie wszystkie lampy są tak oszczędne , jak głosi teoria. Miasto powinno w umowie na modernizację zażądać gwarancji osiągnięcia zakładanych oszczędności (poprzez np. przeprowadzenie reprezentatywnych pomiarów)

Wiecej swiatla na ulicach jestem za ale uwierze jak zobacze

Coś nie wierzę w 3400 punktów świetlnych za 1.3 miliona zł.
Odpowiednik żarówki sodowej to kilkaset zł za ledową gdzie sodowa kosztuje kilkadziesiąt złotych.
Tu mają wymieniać całe oprawy, sterowniki oświetlenia, czujniki ruchu plus robocizna firmy.
1.3 miliona zł podzielić na 3400 to wychodzi 400 zł na jedną lampę.
Albo ktoś to będzie robił za darmo albo będziemy mieli słabe oświetlenie uliczne bo słabsza żarówka LED kosztuje mniej.

A co będzie jak trzeba będzie wymieniać żarówki LED bo się zużyją?
Czy UE nam da na nowe ledy czy z budżetu wydamy kilkaset zł za jedną żarówkę?

Niech żyje oszczędzanie energii. Cała edukacja szkolna w ch...

A ja poproszę choć jedną lampę przed wejściem do SP nr 3, bo tam się można popołudniu zabić w tych egipskich ciemnościach!!

a ja na śluzowej latarnie świecą kiedy chcą!