Tak tylko zapytam , z uwagi na to że organizatorem jest powiat.A co przygotowaliście dla osób (dzieci) niepełnosprawnych? Żenada .
Na pikniku PCPR poszukuje rodzin zastępczych , super . Niestety większość dzieci do takich rodzin to dzieci z problemami , niepełnosprawne w ten czy inny sposób. Najlepiej obarczyć problemem innych , a potem zostawić ich samym sobie , bo jak widać o niepełnosprawnych w powiecie zapomina się nawet przy okazji tygodnia z powiatem. Widocznie tydzień to za mało, żeby się niepełnosprawni załapali . INTEGRACJA- wszyscy się dziś integrują . Tylko jak w tłumie znajdzie się grupka niepełnosprawnych np. z autyzmem , wszyscy ich omijają , unikają , bo nie zachowują się zgodnie z przyjętymi zasadami.
Pozdrawiam wiec powiat i życzę udanej zabawy w tygodniu ( z powiatem)

brawo dla organizatorow w koscolach komunie a tu beda na rowerach smigac pod kosciol nie mozna podjechac bo ulice zablokowane ale co sie dziwic jakie miasto taka wladza

bo to impreza dla władzy i jej klakierów....

~~ napisał(a): brawo dla organizatorow w koscolach komunie a tu beda na rowerach smigac pod kosciol nie mozna podjechac bo ulice zablokowane ale co sie dziwic jakie miasto taka wladza

a tej komunii to nie można przełożyć za tydzień

Dlaczego do Komunii trzeba jechać?
Nie można chociaż w tym dniu być skromnym i podejść parę kroków?

~~ napisał(a): brawo dla organizatorow w koscolach komunie a tu beda na rowerach smigac pod kosciol nie mozna podjechac bo ulice zablokowane ale co sie dziwic jakie miasto taka wladza

Z buta już nie łaska do kościółka ???

A wy co? Musicie się wozić autami?? Z Księżyca przybywacie??? Może zostawcie w tym dniu te wasze czyściutkie auteczka przed domami i spacerkiem do kościoła.

W naszym mieście jak i powiecie dzieci i osoby dorosłe niepełnosprawne,które nie są nigdzie zrzeszone niestety nie mają prawa bytu wśród tak zwanego społeczeństwa zdrowego.Najlepiej żeby siedziały w domach i niczego nie żądały od społeczeństwa .jak i państwa.Sama przerabiam ten problem.Nigdzie w naszym mieście nie ma miejsca dla mojego dziecka.W tygodniu do południa szkoła,a po lekcjach dom.Jeżeli chodzi o osoby z autyzmem to jest problem.Chyba,że osoba jest wysoko funkcjonująca i sama może przebywać na zewnątrz to ma drzwi wszędzie otwarte(w sporcie jak i w innych dziedzinach kulturalnych)Problem u nas tkwi w tym,że w życiu codziennym brakuje wolontariuszy(chociaż co roku są przyznawane nagrody za wolontariat)Sama skorzystałabym z takiej pomocy,gdyby ktoś się otworzył na nas.Pięknie się pokazuje dużą ilość wolontariuszy, kiedy jest spotkanie opłatkowe dla niepełnosprawnych z biskupem oraz kiedy są akcje szpikolady.