Pomimo przełamania impasu na rynku pracy, firmy w zeszłym roku zwolniły dwa razy więcej pracowników niż zatrudniły. Przynajmniej na etacie.
Z informacji GUS wynika, że w całym zeszłym roku w sektorze przedsiębiorstw pracowało o pięćdziesiąt pięć tysięcy osób mniej niż w 2012 roku. To tak jakby pracę stracili wszyscy dorośli mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, Konina czy Olsztyna albo innego miasta o podobnej wielkości. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyło się w ten sposób o 1 proc. Sektor przedsiębiorstw to firmy, które zatrudniają od 10 pracowników
Donald Tusk ogłosił koniec kryzysu gospodarczego. "Polacy odparli kryzys, w 2017 PKB przekroczy 2 bln zł"
– Polacy odparli kryzys, nie wpuściliśmy kryzysu do Polski, choć oberwaliśmy trochę rykoszetami. (…) Mam złą wiadomość dla pesymistów. W Polsce nie będzie ani recesji, ani stagnacji – tymi słowami premier Donald Tusk rozpoczął XXIII Forum Ekonomiczne w Krynicy-Zdroju. Według szefa rządu Polska najgorszy czas ma już za sobą. Jeszcze w czwartym kwartale tego roku wzrost gospodarczy ma przekroczyć poziom 2 procent...
A co to, już nikt nie chce zatrudniać? ; złodziei, papierośników, alkoholików, leni, obiboków, nieudaczników, niczego nieumiejących pracowników, a cha jeszcze zapomniałem o tych co gryzą długopis i przeglądają neta w pracy. Pracodawcy zrozumieli, że płacenie za siedzenie i bycie w pracy i nic nie robienie, a nawet okradanie pracodawców, za coś takiego się nie płaci a jeszcze lepiej dać sobie spokój i zwalniają w/w ludzi.
~ napisał(a): ......
Jakże różne informacje dla lemingów i niestety dla normalnych też :)
Oj jaki ty śmieszniutki jesteś człowieku - - czy u nas zanotowano recesję - nie PKB rośnie chociaż powoli ale rośnie - popatrz na inne gospodarki europejskie.
Zwolnienia - zawsze były w momencie spowolnienia gospodarczego i nie wiem co w tym dziwnego może porównaj nas do Hiszpanii wystarczy. Jakie kłamstwa dla lemingów - to tobie się coś pomieszało - Polska nie istnieje w próżni - nasza gospodarka odczuwa wpływy kryzysu w strefie euro no ale dla ciebie to chyba zbyt szerokie horyzonty, skoro nie rozumiesz najprostszych zależności rynkowych. Ale szkoda czasu bo ty i tak wiesz lepiej.
~aco napisał(a): jeszcze lepiej dać sobie spokój i zwalniają w/w ludzi.
albo wcale nie zatrudniają. Wpiszą na skierowaniu np. fachowcowi z doświadczeniem, że ma za niskie kwalifikacje, a w zapotrzebowaniu napisali, ze wystarczą tylko chęci do pracy.
No tak. Po co zatrudnić na etat, jak się weźmie tę samą osobę na staż z UP za grosze i jeszcze do tego dopłacą. Czysty zysk.
Żeby takiego pracownika dostać na staż, to trzeba być budżetówką albo mieć plecy. Pani kierownik Urzędu Pracy, nie przydziela darmowych pracowników wszystkim pracodawcą. :> :>
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
