~gość napisał(a): W skali 1 do 10 daje 3. Orkiestra jaka była ten kto był to wie.
Pani właścicielka sytuacje chciała ratować ale jej nie wychodziło, poza tym koło 2 miała już nieźle w czubie i bawiła się na całego więc nie wymagajmy zbyt wiele.
Podsumowując nie polecam.
Co jak co , ale kto by o 1 w nocy miał wogóle odwagę zmieniać kapele . Ludzie którzy bawili się nie mieli nic przeciwko kiedy Właścicielka zaproponowała zmianę osób grających . Jedzenie z tego co ludzie mówią było pyszne . A jeśli chodzi o zabawę Właścicielki , to co w tym złego ?Może nie jest to na miejscu ale że jest osobą odpowiadającą za knajpę to nie znaczy że sama nie może się bawić . :) . Moim zdaniem powinniście albo zastanowić się co piszecie albo po prostu świetnie się bawić z Wszystkimi . Jeśli można prosić to porównajcie starego Szwejka i atmosferę jaka tam panowała a jaka jest teraz w Kalibrze .