GosiaG napisał(a): Skoro ktoś przeczytał mojego posta , oznacza to że umie też przeczytać zalecenia dawkowania na specyfiku z apteki , który zamierza stosować ;)

Zresztą, ja pisałam o okresie 'leczenia' 20-25-cio dniowym .

Tak jedna kuracja + inna (druga) kuracja, kolejna, kumulują się... nie wyparowują z ciała. O to chodzi. A wiesz jakie aluminium, które jest w marketowych deo jest szkodliwe? i co po powoduje?
Nie pisz czasem, że wszystko teraz jest szkodliwe, bo to za ogólnikowe stwierdzenie. W branży kosmetycznej "siedzę" od lat, znam temat. Odradzam nanotechnologię, bo.. nie jest zdrowa. I tyle.

Zmoderowano 05.06.2014 godz.10:22 - powód: topposting (moderator)

Podkreślasz słowo "z apteki", nie wiem dlaczego podkreślasz? Sądzisz, że wszystko co w aptece siedzi na półce jest dla nas zdrowe? To absolutna nieprawda. Najważniejszą sprawą jest czytanie pełnych składów produktów INCI i przeanalizowanie tego, co w produkcie "siedzi" i czy czasem nie ma tam czegoś - nawet "toksycznego"dla naszego ciała (bo znam niejeden przypadek). Co oczywiście jest niełatwe, ale w dobie internetu da się ;)

Zmoderowano 05.06.2014 godz.10:22 - powód: topposting (moderator)

~ja napisał(a):

GosiaG napisał(a):

...pisałam o okresie 'leczenia' 20-25-cio dniowym .

Tak jedna kuracja + inna (druga) kuracja, kolejna, kumulują się... nie wyparowują z ciała. O to chodzi.

~ja napisał(a): A wiesz jakie aluminium, które jest w marketowych deo jest szkodliwe? i co po powoduje?

~ja napisał(a):
Nie pisz czasem, że wszystko teraz jest szkodliwe, bo to za ogólnikowe stwierdzenie.

~ja napisał(a):
Sądzisz, że wszystko co w aptece siedzi na półce jest dla nas zdrowe? To absolutna nieprawda.

~ja napisał(a): W branży kosmetycznej "siedzę" od lat, znam temat. Odradzam nanotechnologię, bo.. nie jest zdrowa. I tyle.

Ciekawa dyskusja .. ze sobą heehe ,
wiesz tu na bolec.info jest taki dinks ;

[img=1401971433_6mu1pz2.jpg]


Może znajdziesz chętnych do dyskusji, bo ja nie dorastam Ci do pięt ;)
Pozdrawiam.