skorn napisał(a): Może tak jest. A kogo ty byś widział jako jego konkurenta i dlaczego?
W Boleslawcu? Szczerze mowiac mam podobne zdanie jak wielu - uwazam, ze prezydent juz sie zuzyl, ale nie ma tez osoby, ktora moglaby go zastapic (swoja droga to jedna z jego porazek, ze przez 12 lat nie wychowal nastepcy).
Te osoby, ktore wiem, ze doskonale sprawdzilyby na tej funkcji i moglyby spowodowac, ze Boleslawiec rozwijalby sie kilka razy szybciej nie chca sie bawic polityka, wybraly biznes i tam sie doskonale realizuja.