~ napisał(a): To pałacowe ogrody, a nie zagrody. Jest tam jakiś drób, albo zwierzątka?;)
Bardzo madre i trafne spostrzeżenie,"zagroda " to określenie właściwe dla wiejskiego podwórka ,gdzie powinny być zwierzęta takie jak kury,kaczki ,gąski ,króliki,gołębie na dachu,jakaś owieczka lub kózka albo [czemu nie?],krowa,a nie wystrzyżone trawniczki i sztucznie ukształtowane iglaczki,,to takie niepolskie,i wcale nie tak ładne jak sie wydaje,powinny być kwietne ogródki z polskimi kwiatami i drzewami np w Panu Tadeuszu ,Telimena miała swoją "świątynię dumania" wśród brzóz,pięknie ,naturalnie,swojsko a nie "amerykanckie" pożal sie Boże "wynalazki" ;)