No trzepnąłeś argumentem z wiki Fobiaczku... Zabija wprost. Ja pier... ale Ty masz źródła wiedzy... Ooo, szokujące... No tym wpisem zbiłeś wszystkie akcje przeciw Tobie. Przykre tylko, że do uruchomiania Twojego intelektu jest jeszcze teraz tak daleko... Ale staraj się, staraj...

masz trudnosci ze zrozumieniem to tu masz wersja szkolna
http://www.bryk.pl/wypracowania/pozostałe/wos/14806-demokracja_w_polsce.html

Domniemam, bo nie chce Cię obrazić, iż tym się różnimy, że Ty czerpiesz (i czerpałeś) wiedzę z bryków i wiki, a ja starałem się pobierać naukę od ludzi światłych i mądrych,a do tego z pedagogicznym podejściem. Nauczyli mnie, że czym innym jest filozofowanie, a czym innym obserwacja, analiza i ewentualna akceptacja rzeczywistości. Nawet tej, z którą się wewnętrznie nie zgadzam. Nauczyli mnie też, że jeśli powielam wiedzę uzyskaną od osła, to powielam wiedzę oślą, a nie obiektywną. Baw się więc brykami, wiki, pokątnie tworzonymi przez domorosłych "zbawicieli świata" skryptami i walcz z rzeczywistością metodami i prawdami tam zawartymi. Odniesiesz sukces adekwatny do swoich "podręczników"...

fobiak napisał(a): z wiki:
"Jako wadliwe demokracje określa się następujące kraje:

no jak moga byc wybory demokratyczne?
moga byc tylko wadliwo-demokratyczne

Powołujesz się na ranking demokracji sporządzany przez pewną gazetę, nie jest to jednak ranking demokratyczności wyborów. Zauważ, że zgodnie z tym rankingiem wadliwą demokracją jest Francja, Włochy, Grecja, Estonia i cała masa innych krajów z UE (dane za 2012). Zatem przyjmowanie tego rankingu dla oceny wyborów w Polsce jest co najmniej chybione. Ale oczywiście możesz z niego korzystać i spróbować ustalić za co konkretnie Polsce "ścięto" punkty w rankingu.

fobiak napisał(a):
zadalem tobie wyrazne pytanie: co mowi konstytucja o DEMOKRATYCZNYCH WYBORACH

napiszalem z duzej litery bo obawiam sie, ze albo nie czytasz albo masz wzrok zrypany liczeniem pieniedzy.

fobiak nie denerwuj się, powołany przepis mówi o wyborach samorządowych, wybory demokratyczne to wybory powszechne, równe, bezpośrednie, tajne. Niestety wbrew Twoim ewidentnym potrzebom konstytucja nie ma słowniczka pojęć i definicji (wiem brakuje Ci go), tak samo nie znajdziesz w niej definicji co to oznacza, że Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej, że władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu i że Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.

I jak jak pisałem poprzednio, możesz mieć inną wizję demokracji (na tym ona przecież polega) i wprowadzać tę wizję u siebie w domu albo założyć partię polityczną, wygrać wybory parlamentarne i wprowadzić ją do konstytucji (oczywiście razem ze słowniczkiem jeśli jest Ci potrzebny).

W mieście rencistów i emerytów Maciek nie ma szans

nie ma panstw demokratycznych, demokracja jest utopia, pokazali juz to grecy.
demokracja moze wystepowac tylko w powiazaniu z innym systemem. wszystkie panstwa tzw. demokratyczne maja fundament albo kapitalistyczny albo socjalistyczny, sa to panstwa parademokratyczne lub post demokratyczne.
mozna dazyc do demokracji roznymi drogami ale trzeba wiedziec o tym, ze jest to utopia. wbrales swojego posredniego przedstawiciela demokracji i z gory wiesz, ze nie masz juz na niego wplywu, wybrales go po to aby realizowal twoje zachcianki, potrzeby lub to co sobie sam ubzdural, kazdy wyborca wybieral z innego powodu, wybrany posrednik nie jest w stanie spelnic wszystkich waszych zachcianek, wiec realizuje tylko to co sobie sam ubzdural. gdzie tu widzisz demokracje? wybrany demokrata robi to co sobie sam wymyslil, realizuje program przedwyborczy, nie liczac sie z tym czy ty bedziesz mial lepiej czy gorzej. ty potrzebujesz normalnej pracy a dostaniesz tablice pamiatkowa abys dlugo pamietal wybory demokratyczne.

~tvv napisał(a): W mieście rencistów i emerytów Maciek nie ma szans

Gdyby była druga tura, miałby duże szanse. Nasze miasto jest przekrojowo-statystycznie wcale nie gorsze od innych. Może nawet i lepsze. Marudzić to każdy potrafi.

~ napisał(a): Nauczyli mnie też, że jeśli powielam wiedzę uzyskaną od osła, to powielam wiedzę oślą, a nie obiektywną.

Hehe dobre :)

Uważam, że próby normalnej dyskusji z fobiaczkiem psycholkiem są od samego początku skazane na niepowodzenie.