Pieniądze pożycza się w miejscach do tego powołanych i na jasnych zasadach, a nie u "bandytów" których w naszym mieście nie mało.
Jak taki śmieć z ledwo ukończoną podstawówką chce z tego żyć niech spisze umowę /tyle że on często nie pisaty/ i gra fear, a nie
najpierw na rozdaje, a później tchórz nasyła kolegów żeby odebrać...
Zamknąć należy bandytę, a nie pracownika to problem zniknie.

Pewnie jakiś facet pożyczył od niego pieniądze a potem nie miał jak spłacić i wykorzystał policję żeby się wymigać od długu... Sprawiedliwości w tym kraju nigdy nie było i nie będzie.

chyba nie myślisz ,że ten obszczymur w niebieskich pasiakach ma kase na pożyczki? Od razu widać,że to gołodupiec wynajęty przez lichwiarza do spuszczenia łomotu frajerowi i odzyskania kasy powiększonej pewnie o ogromny procent przekraczający kilka lub kilkanascie razy zaciągnięty dług.

Owszem - dług trzeba oddać ale rozsądnym ludziom z wyobraźnią.
Inaczej tak to się kończy. I tak miał szczescie ,bo niektórzy ,,odzyskiwacze" kończą tak jak bohater filmu ,,Dług".
Dodam ,że lichwa to przestępstwo....

TYlko nalęży to udowodnić ,Gość w pro podpisał pożyczkę na 9000% Jest dobrze napisane. ;)

siedziec w domu spekulowac
krytykowac wytykac komus blendy w pisowni każdy potrafi ale mało jest tu osób które znaja tą spr