[img=1428438091_2hrj6pl.jpg]

kc napisał(a):

sloneczko010981 napisał(a): Ale czasem zerknę sobie na młodszego, nie powiem, a i moje kochanie lubi sobie na fajniutką kobietkę spojrzeć. Za patrzenie jeszcze po buzi nie dają. Chyba...

Gdybyś kochała swojego partnera, to każdy inny mężczyzna wydawałby się Ci przy nim brzydki i nieciekawy i nie miałabyś powodów zerkać na innych, na tym właśnie polega sens powiedzenia, że miłość jest ślepa.

Dokładnie tak jest .Amen :*

OnaIncognito napisał(a):

kc napisał(a):

sloneczko010981 napisał(a): Ale czasem zerknę sobie na młodszego, nie powiem, a i moje kochanie lubi sobie na fajniutką kobietkę spojrzeć. Za patrzenie jeszcze po buzi nie dają. Chyba...

Gdybyś kochała swojego partnera, to każdy inny mężczyzna wydawałby się Ci przy nim brzydki i nieciekawy i nie miałabyś powodów zerkać na innych, na tym właśnie polega sens powiedzenia, że miłość jest ślepa.

Dokładnie tak jest .Amen :*

Bardzo dobrze powiedziane. a ta co ,,zerka" to i na ,,zerkaniu" by nie skonczyła. Byleby tylko warunki pozwoliły ... Chłop w delegacji, alkohol i paszła d.u.p. a w ruch :D :D

rafix0016 napisał(a):

OnaIncognito napisał(a):

kc napisał(a):

sloneczko010981 napisał(a): Ale czasem zerknę sobie na młodszego, nie powiem, a i moje kochanie lubi sobie na fajniutką kobietkę spojrzeć. Za patrzenie jeszcze po buzi nie dają. Chyba...

Gdybyś kochała swojego partnera, to każdy inny mężczyzna wydawałby się Ci przy nim brzydki i nieciekawy i nie miałabyś powodów zerkać na innych, na tym właśnie polega sens powiedzenia, że miłość jest ślepa.

Dokładnie tak jest .Amen :*

Bardzo dobrze powiedziane. a ta co ,,zerka" to i na ,,zerkaniu" by nie skonczyła. Byleby tylko warunki pozwoliły ... Chłop w delegacji, alkohol i paszła d.u.p. a w ruch :D :D

Ale żeby nie było: działa to w dwie strony.Ale jak słusznie zauważył/ła kc ,miłość polega na tym, że nawet jakby mi Brad Pit zjechał drogę to bym go nawet nie zauważyła. Co to za oglądanie się za innymi w ogóle...Mój facet jest najcudowniejszy na świecie, nie ważne jak widzą go inni- dla mnie jest NAJ. Kto tak nie widzi swojego partnera, to chyba czas sie zastanowić co jest nie tak :/

A popiszcie sobie, popiszcie, widać nic ciekawszego do roboty nie macie. ;)


Dopisane 09.04.2015r. o godz. 17:18:

Może to Wy, tak naprawdę, nic o miłości nie wiecie? Jest coś takiego jak zaufanie, ale może to obce Wam słowo? A dodam jeszcze, że mam wspaniałego przyjaciela, mężczyznę, który jest dla mnie jak brat. W sumie to mam więc dwóch przyjaciół Dziwne, no nie? :P


Dopisane 09.04.2015r. o godz. 17:24:

Zresztą, po kiego ja to piszę? :|

Właśnie, po jakiego ? :)
Przecież wiadomo, że masz rację ;)

Ale się tu rozbrykali :D Każdy ma swoje racje i każdy kocha na swój sposób ;)