Ostatni Mohikanin lewicy...Jego droga życiowa zasługuje na wielki szacunek. Szkoda ,wielka szkoda ...Gdyby był lewica by w Polsce nie upadała...a tak...
Z ta uwagą do rozmówców całkowicie prawda.
Dzieki P. Józefie za przypomnienie (a może i uświadomienie )niektórym ,ze zginął też najwazniejszy członek ówczesnej lewicy

Wielkie dzięki i gratulacje Józefie za te piękne, prawdziwe i wzruszające wspomnienia o jednym z najwartościowszych ludzi polskiej lewicy.
MK

ale SLD w powiecie bolesławieckim położył właśnie J.B. i to swoją arogancja i pędem do władzy.
Jerzego Szmajdzińskiego wspominam bardzo dobrze.

Kto położył? Niedorzeczność:) To towarzysze wykończyli Józka bo im się marzyła i marzy władza. Jeden z nich chciał zostać posłem a potem senatorem - dzisiaj nie jest nawet radnym, bo go nie wybrano i za chwilę nawet pies z kulawą nogą i starymi towarzyszami nie będzie o nim pamiętał. Ostał się jeno "towarzysz członek", w następnych wyborach nie będzie miał kto na niego głosować, bo za 4 lata część towarzyszy odejdzie z powodu starości. I cześć im pamięci:)

Po SLD nikt nie będzie płakał a tym bardziej po "starych towarzyszach".
Sztandar wyprowadzić - Miler ma doświadczenie to mu sprawnie pójdzie - zrobić stypę i na "śmietnik historii".
Czego wam i sobie życzę.

~ napisał(a): Po SLD nikt nie będzie płakał a tym bardziej po "starych towarzyszach".
.

W wyborach głosujcie tylko na kandydata lewicy. Jeszcze w niej tylko nadzieja się tli. Reszta to tylko Commedia dell’arte .Może nie wiecie co to jest ? Sięgnijcie to Wiki...to ona jest waszym nauczycielem :>