Jak wszyscy są w pracy ... co roku to samo. Żeby nie przyszło za dużo ludzi :P

Kogo oni bronią?
Ta armia bierze i rozdaje, nie broni.
Do kogo mają strzelać z tych "armatek", Amerykanie wskażą to do muzułmanów. Co oni nam zrobili.

Pamiętam jak byłem dzieckiem na cmentarzu żołnierzy przy Willowej zawsze strzelano salwę z karabinów.

~Anonim napisał(a): Jak wszyscy są w pracy ... co roku to samo. Żeby nie przyszło za dużo ludzi :P

Prawidłowo- wtedy, gdy ludzie pracujący w wojsku sa na swoich stanowiskach, a nie po pracy, gdy koszary byłyby puste. Masa ludzi musiałaby robic to w czasie wolnym od pracy. Wiesz ile trwa wystawienie samego sprzętu? Poza tym myslę, że to akcja głównie dla dzieciaków, z którymi nauczyciele chętnie wybiora sie w tych godzinach na taki dzień otwarty.

Dlaczego mieliby to organizować w godzinach swojej pracy- bo gdybyś był np. fryzjerem- przyszedłbys p opracy...dni otwarte uczelni- zrobiłbyś w swoim czasie wolnym- po pracy...tak?

Czy prezentacje, targi i inne wystawy np. w galeriach organizowane są w czasie prywatnym organizatorów?