~Anonim napisał(a): może warto byłoby uderzyć się w pierś i przyznać że to jest dobra inwestycja podobnie jak park "waryńskiego" i wiele innych :-)
W basenie ludzie jak sardynki w puszce, ale to chyba efekt "nowości" i darmowości. Jak budował to "niemiec" to po drodze poruszały się furmanki i nikt o zagrożeniach komunikacyjnych nie myślał, teraz ten zakręt gdy jest sezon letni jest bardzo niebezpieczny. Może wydłubią jakiś tunel pod drogą dla pieszych - chyba tak się stanie gdy jakiś krewki młodzian "przyjmie" na maskę tamtejszych pielgrzymkowiczów z pobocza ul Jeleniogórskiej.
Co do "Parku Waryńskiego" to uważam, że z całkiem przyjemnego parku zrobili disneyland. Jest jeszcze skrawek "lasu" nie zbeszczeszczony plastikiem i metalem, gdzie można przysiąść i odpocząć, ale ogólnie to "katastrofa ekologiczna". Brukać kawałek ładnego "lasu" betonem nie uchodzi - mało to go wokół (betonu)? Nadzieja w tym, że jak to prędzej czy później ludzie zdemolują (bo tak to już jest z "mieniem publicznym") to zaorają i posieją trawę jak Pan Bóg przykazał...