Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Babka z Gromadki

~ niezalogowany
26 marca 2013r. o 14:11
~ napisał(a): Internet i księgarnie wypełnione są bzdurami.
Jeśli mowa o nauce, to ja czekam na wskazanie artykułu z "Lancet" albo "Science". Ale się nie doczekam, bo to są bajdy dla naiwnych.


Lancet, czy też Science, to nie jedyne źródła wiedzy fachowej.
Nie wszystkie "dowody naukowe " są tam opisywane.

A to przykłady opracowań fachowych, opisujących zjawisko bioenergii:

- Burr Harold S., “Blueprint for Immortality The Electric Patterns of Life”, Neville
Spearman, London, 1972.

- Zimmerman J., „New technologies detect effects of healing hands”, Brain/Mind
Bulletin, Vol 10, No 16, September 30, 1985.

- Адаменко В.Г., Виленская Л. Светящиеся феномены. Техника - молодёжи,
1974, № 10.

- Niu Zin, Liu Guolong, Yu Zhiming, Measurement and Analysis of Infrasonic
Waves from Emitted Qi., The First World Conference for Academic Exchange of
Medical Qigong published in Beijing, China in 1988.

- Cohen, S., Popp, F.A.: Biophoton emission of the human body. Journal of
Photochemistry and Photobiology B: Biology, Vol. 40 (1997), pp. 187-189.

- Eisenberg, H.: Paranormal Medicine: Mind Over Matter in the Genesis and Cure of
Disease, Can Fam Physician. 1977 December; 23: 70–72.

- Rzeczy dziwne, siły tajemne - Jacka Indelaka, Cypniew, Łódź 1991


W powyższych opracowaniach , ujęte są prace między innymi naukowców - biofizyków posiadających tytuły doktorskie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~b niezalogowany
26 marca 2013r. o 14:50
Doktorskie tytuły są niczym wobec prawd i mądrości bożych.Kazdy kto tego nie wie ,żyje w ciemnocie a gusła .znachorstwo,wylewanie wosku i wiara w zabobony sa Bogu wstrętne i kto twierdzi inaczej-kłamie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
26 marca 2013r. o 15:11
~b napisał(a): Doktorskie tytuły są niczym wobec prawd i mądrości bożych.Kazdy kto tego nie wie ,żyje w ciemnocie a gusła .znachorstwo,wylewanie wosku i wiara w zabobony sa Bogu wstrętne i kto twierdzi inaczej-kłamie.


Twoje słowa też są niczym , wobec prawd i mądrości Bożych. Czy to oznacza , że żyjesz w ciemnocie i twoje słowa to kłamstwo. ? :>
W ciemnocie żyje ten , kto nie potrafiąc zrozumieć nietrudnych do wyjaśnienia zjawisk, nazywa je zabobonami i gusłami. :)
Gdzie jest napisane , że bioenergoterapia jest sprzeczna z zapisami Pisma Świętego ?
Bo tym właśnie jest to , co robi tytułowa babka , a nie jakieś znachorstwo.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Halina niezalogowany
26 marca 2013r. o 15:38
Proszę o namiary do tej pani co ma doktorat z niekonecjonalnego leczenia moj email [email protected].
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4885
#Anonim4886 nieaktywny
26 marca 2013r. o 18:06



Dopisane 26.03.2013r. o godz. 18:06:

Bardzo zabawnie brzmią wypowiedzi religijnych fanatyków, wiedzących lepiej od samego Boga, co może być mu miłe, a co nie.

I jak bardzo boli fakt, że ktoś czyni dobro sposobami obcymi świętym księgom.
I to metodami nie mającymi prawa zadziałać !
A skoro nie pojmujemy tego, nie rozumiemy, to jak nic jest to manipulacja Złego.

Artur Clark napisał swego czasu, że wysoce zaawansowana technologia, przez niżej rozwiniętych, zawsze będzie postrzegana za czary.

Wszyscy egzystujemy jedynie w czterech wymiarach. I tak niewiele jesteśmy w stanie dostrzec, ogarnąć.

Z reszty świata

A dzieje się tam tak wiele.


Dla tej pani, ode mnie głęboki szacunek.
Za czynienie dobra innym.

I każdemu wolna wola.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~konradk niezalogowany
26 marca 2013r. o 23:21
Moja relacja z wizyty

Po przeczytaniu informacji o babce tutaj, bez wątpienia zatelefonowałem i umówiłem się do p.Świrskiej, bo byłem ciekawy jej działalności. Pojechałem, wszedłem, usiadłem. Pani wzięła miskę, pomodliła się nad nią, wlała wosk i spytała "czy leciał nisko samolot", odpowiedziałem, że nie. Potem spytała "czy jechałem szybko na nartach", także odpowiedziałem, że nie. Potem spytała "to czego ty się tak boisz", odpowiedziałem, że niczego. Pani stwierdziła, że ona widzi w wosku co innego. Następnie położyła miskę na moich stopach i wypowiedziała szybko jakieś słowa, potem powtórzyła to przy mojej twarzy. Dała łyżkę i wskazała, żeby wypić trzy łyżki wody, w której był wosk. Tak też zrobiłem. Potem chwyciła moją rękę, powiedziała znowu jakieś słowa szybko pod nosem i trzy razy machnęła moją ręką. To byłoby na tyle z jej działalności. Potem zaleciła powtórzyć wizytę jeszcze 2 razy. Wlała trochę wody z miski do słoika razem z 3 kawałkami woski i kazała włożyć po kawałku: pod poduszkę, do książki i do portfela, a wodę pić 3 łyżki przed spaniem i po wstaniu. Zapytałem ile jestem winien, odpowiedziała "ja działam w dobrej wierze, z wolą pana boga. co łaska, a jeżeli nic to nic". Dałem Pani tyle ile uważałem za słuszne, podziękowałem i na tym skończyła się moja wizyta.
Czy pomogło? Nie wiem. Czy w to wierzę? Jestem ateistą, ale jedno jest pewne, że wierzę w dobro i wierzę, że takie działania mogą pomóc osobom, które chcą w to uwierzyć. Kobieta jest dobra, ciepła i na pewno ma dobre intencje. Sam się do niej więcej nie wybiorę, ale na pamiątkę wosk włożyłem, gdzie prosiła. :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~kaja niezalogowany
26 marca 2013r. o 23:44
Ktos tu powiedzial ze Ci co chodza do Pani Swirskiej maja mentalnosc sprzed 200 lat: "Ludzie uciekajta dochtory idą". Nie zgadzam sie. Moj synek kulał. Poszłam z nim do pediatry który skierował mnie do ortopedy. Poszłam prywatnie bo na skierowanie kolejka. Dostalam skierowanie do szpitala. Poszlam do szpitala no oddzial, dostalam skierowanie na rtg bioderek . I tu UWAGA! Trzech lekarzy i żaden nie zbadał dziecka! Tylko straszyli mnie ze jak nie zrobie zdjęcia to oni nie znajda przyczyny i moze dziecko zostac kaleką, ze odpowiedzialna matka to taka ktora slucha sie lekarzy, Zrobilam wiec zdjecia tak jak kazali. Narazilam syna niepotrzebnie na szkodliwe promieniowanie bo na zdjeciach nic nie wyszło. Straciałm czas (trzy dni w szpitalu), pieniądze- 100zł wizyta u ortopedy, nerwy, i oby rtg się źle na zdrowiu syna (jądra) nie odbił. Bardzo, ale to bardzo żałuje ze nie poszłam do Pani Swirskiej: porade bym miała bezpłatnie, na wizyte krótko bym czekała, nikt by mnie nie straszył, nie krzyczał, wręcz przeciwnie, któs by w końcu zbadał mojego synka, a na dodatek Babcia napewno by mu nie zaszkodzila. Jaka byłam głupia ze poszłam do lekarzy. NIE WIEM CZY BABCIA POMAGA NA INNE NIZ ORTOPEDYCZNE SPRAWY, ALE W TYM JEST SWIETNA. BOGU DZIEKI - NIECH ZYJE 100 LAT I DALEJ POMAGA.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~NarzeczonaŚmierci niezalogowany
27 marca 2013r. o 11:08
~Halina napisał(a): Proszę o namiary do tej pani co ma doktorat z niekonecjonalnego leczenia moj email [email protected].
Proszę wpisać w google Irena ze Studnisk.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.