~ napisał(a): SPROSTOWANIE tytułu wątku.
1 listopada to, w kościele katolickim, nie "smutne święto zmarłych" tylko radosne święto Wszystkich Świętych! "Święto zmarłych"to nieprawdziwa nomenklatura rodem z PRL-u. Natomiast 2 listopada w kościele katolickim jest to Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych tzw "Dzień zaduszny".
Nie wiem gdzie ty tę radość widzisz??Czyli jakich tzw. "wszystkich świętych" ? Tych co trafili do nieba??? A skąd wiesz którzy trafili a którzy nie? :) Aaaa i na wszelki wypadek w dzień zaduszny księdzu żeby wspomniał i z czyśćca za kasę nieboraka wyrwał? ;) Wskaż mi choć jedno zalecenie Jezusa czy Apostołów i pierwszego kościoła ,gdzie jest taka praktyka? Nima ;) Módlcie sie za żywych tylko to ma sens. Zmarli pozostają w naszych sercach i za życia decydują gdzie spędzą wieczność. Jezus przyszedł ze zbawieniem i ewangelią za darmo , oddał życie za darmo:-) Nie wziął za to ani grosza :|
1 LIST DO KORYNTIAN
"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was".
a TAKIMI BYLI NIEKTÓRZY Z WAS- to znaczy że póki człowiek żyje ma możliwość wyboru i zmiany, podjęcia decyzji.
Potem nie łudźcie się za żadne pieniądze i zaduszki żadnego nieba nie będzie