~klucz-nick napisał(a):~Linka napisał(a): Czy ma ktoś namiary na osobę, która potrafi i kładzie bańki u dzieci?? Byłabym bardzo wdzięczna.stawianie baniek tak pomaga jak lanie wosku,zamiast baniek wsadz dziecko do piekarnika na 5 min,Qrwa jaki ten naród jest ciemny i wierzy Qrwa w zabbobony.i zaraz się znajdzie jakiś niedorozwinięty ...l trol co powie że od zawsze stawia bańki i wyleczył 20 chorób.a może by tak krwii upuścić?
Zastosowana autokorekta
~ napisał(a):~klucz-nick napisał(a):~Linka napisał(a): Czy ma ktoś namiary na osobę, która potrafi i kładzie bańki u dzieci?? Byłabym bardzo wdzięczna.stawianie baniek tak pomaga jak lanie wosku,zamiast baniek wsadz dziecko do piekarnika na 5 min,Qrwa jaki ten naród jest ciemny i wierzy Qrwa w zabbobony.i zaraz się znajdzie jakiś niedorozwinięty ...l trol co powie że od zawsze stawia bańki i wyleczył 20 chorób.a może by tak krwii upuścić?
Dla nieobeznanych z tematem baniek.
Stawianie baniek polega na wprowadzeniu organizmu w stan produkcji przeciwciał.
Stawianie baniek jest to podobny sposób do robienia "malinki" na skórze albo lania bejsbolem.
Chodzi o to aby krew podeszła pod skórę i zrobił się siniak.
Organizm wtedy wytęża siły aby zwalczyć sińca i produkuje przeciwciała na sińca i jego okolice.
Dlatego bańki stawia się na plecach aby przeciwciała zadziałały w okolicach płuc i szybciej organizm się zregeneruje w chorobie.
Na pewno jest to lepszy sposób od antybiotyków bo jest naturalny.
Antybiotyki ani nie leczą przeziębienia ani grypy bo to nie jest choroba bakteryjna. Grypa to wirus a antybiotyki nie leczą wirusów.
Bańki można stawiać prawie wszędzie.
Można je postawić na przykład na nodze albo ręce bo chodzi o miejscowe wywołanie regeneracji organizmu.
Nie chodzi tu o jakieś wyciąganie złej krwi czy bakterii przez skórę i inne bzdury.
Chodzi o przeciwciała zwalczające stany zapalne.
Zastosowana autokorekta