~ napisał(a): Po co to straszenie podwyżkami kredytów,cen bananów itd??Jeżeli jedyny polski (jeszcze)bank PKO BP pozostawi oprocentowanie kredytów na tym samym poziomie to inne banki będą musiały się dostosować aby być konkurencyjnymi...
Problem z bankiem PKO BP jest taki, że Skarb Państwa ma w nim mniej niż 30% akcji (choć jest największym akcjonariuszem), co zrobią pozostali akcjonariusze gdy wartość ich akcji będzie spadać? Zapewne wymienią zarząd, na taki który będzie inaczej działał.
Nie mówię wcale, że sam pomysł podatku jest zły, ale wydaje się trochę nieprzemyślany. Szczególnie dlaczego wszystkie aktywa są opodatkowane tą samą stawką podatku, przecież można go zróżnicować i np. kredyty mieszkaniowe czy zakup obligacji państwowych, obciążyć niższą stawką, a np. dziwne instrumenty finansowe, wyższą. Wtedy nie tylko będą wpływy do budżetu ale państwo zacznie realnie wpływać na to czym zajmują się banki w Polsce.