~ napisał(a): ja tam studiów nie robiłem , zawodówka , technikum , a i tak w zawodzie nie pracuje , ale mi nie mówcie że w B-c nie ma pracy , w nie jednej byłem i nigdzie za mniej niż 3000zł nie robiłem , nie wiem gdzie wy tej pracy szukacie..... ale sokro zgadzacie się robić za mniej to tak będziecie mieli do .......
ciekawe jest to co piszesz ....3000 netto to bedzie 4300 brutto , pochwal sie gdzie bez szkoły tyle płacą , w jakich firmach..oraz czy jest umowa o prace
:)
praca na czarno na budowach po 10godz przez 6 dni to inna bajka :)
ť
Kasa to pikuś najważniejsze jest zdrowie, ale za mniej niż 3500 to też bym wolał w domu siedzieć
gdzie teraz pracuje , nie będę mówił.... , fakt pracowałem na czarno przez rok czy dwa na dachach - 3500 zł to była najniższa moja wypłata tam, pracowałem w handlu , u gościa jedziłem po targach , miałem 10% z utargu , czasem udało się 1000zł dziennie wyciągnąć , rekord to dniówka 2300zł w 6 godzin roboty .... , jeżdiłem 4 oską przez jakiś rok , miałem 28zł na godzinę , po 10 godzinach nadgodziny za 45 zł/1h - we lwówku , jako przedstawiciel podstawe 1800 miałem +% z klijentów , najmniejszą wypłatę 4600zł dostałem rekord to 8630zł - lekka robota , ale życia 0 . obecnie mam 3600 podstawę + premie za nadgodziny itp. nie narzekam , gdybym chciał zmienić , to mam już na jutro robotę u przynajmniej 6 pracodawców z podstawą 4 - 4,5 k miesięcznie , tyle że zapierdziel większy niż u mnie w firmie , nie powiem chłopaki u mnie na firmie po 2000zł zarabiają , ale ja się nie dziwię jak się robi -tak się zarabia .... płaczą i mało zarabiają według mnie tylko ci którzy mają dwie lewe rączki , taka jest prawda niestety , poza tym żaden z moich znajomych nie zarabia mniej niż 3-4k wiec nie rozumiem płaczących na forum nierobów .....
jak dalej twierdzę dla chcącego nic trudnego , za 2000zł to ja mogę przyjść do firmy się przespać , a nie zapierdzielać , tak nauczyliście prywaciarzy to tak macie , mi też proponowano robote za najniższą krajową -to po wyśmianiu szefa-kierownika , wyśmianiu konkretnym że nie raz przed biurkiem ze śmiechu pękałem, odrazu o połowę proponowana wypłata rosła .
dla niektórych te moje 4-5k jest śmieszne , nie dziwie się jak po 12-18k mają na rękę
no ale oni mają studia
jak widzę takie wypowiedzi jak ---za 1700 nie bede robił za 2000 też nie a za 2500 tak ale jak mnie poproszą to mam ubaw jak cholera :D jak dobrze ze pisanie nie boli i akurat w tym przypadku nie szkodzi nikomu :) w moim najbliższym otoczeniu ludzie mają od 12zł do 20zł lub pensje stałe od 2100 do 5000zł brutto...jest to duża grupa ludzi....a podań o pracę tygodniowo jest około 30 , niestety przyjęci sa nieliczni i to jeszcze po weryfikacji umiejętności szkoła jest na drugim palne...
Podziwiam ludzi pracowitych a gardzę nierobami dla których jedyna praca to jak dostać jakiś zasiłek :/ jak to mówi moja znajoma ciało to dom dla duszy a człowiek bez pracy i zajęcia umiera od wewnątrz :) pozdrawiam Natalię :*
~ napisał(a): ja tam studiów nie robiłem , zawodówka , technikum , a i tak w zawodzie nie pracuje , ale mi nie mówcie że w B-c nie ma pracy , w nie jednej byłem i nigdzie za mniej niż 3000zł nie robiłem , nie wiem gdzie wy tej pracy szukacie..... ale sokro zgadzacie się robić za mniej to tak będziecie mieli do .......
ciekawe jest to co piszesz ....3000 netto to bedzie 4300 brutto , pochwal sie gdzie bez szkoły tyle płacą , w jakich firmach..oraz czy jest umowa o prace
:)
praca na czarno na budowach po 10godz przez 6 dni to inna bajka :)
gdzie teraz pracuje , nie będę mówił.... , fakt pracowałem na czarno przez rok czy dwa na dachach - 3500 zł to była najniższa moja wypłata tam, pracowałem w handlu , u gościa jedziłem po targach , miałem 10% z utargu , czasem udało się 1000zł dziennie wyciągnąć , rekord to dniówka 2300zł w 6 godzin roboty .... , jeżdiłem 4 oską przez jakiś rok , miałem 28zł na godzinę , po 10 godzinach nadgodziny za 45 zł/1h - we lwówku , jako przedstawiciel podstawe 1800 miałem +% z klijentów , najmniejszą wypłatę 4600zł dostałem rekord to 8630zł - lekka robota , ale życia 0 . obecnie mam 3600 podstawę + premie za nadgodziny itp. nie narzekam , gdybym chciał zmienić , to mam już na jutro robotę u przynajmniej 6 pracodawców z podstawą 4 - 4,5 k miesięcznie , tyle że zapierdziel większy niż u mnie w firmie , nie powiem chłopaki u mnie na firmie po 2000zł zarabiają , ale ja się nie dziwię jak się robi -tak się zarabia .... płaczą i mało zarabiają według mnie tylko ci którzy mają dwie lewe rączki , taka jest prawda niestety , poza tym żaden z moich znajomych nie zarabia mniej niż 3-4k wiec nie rozumiem płaczących na forum nierobów .....
jak dalej twierdzę dla chcącego nic trudnego , za 2000zł to ja mogę przyjść do firmy się przespać , a nie zapierdzielać , tak nauczyliście prywaciarzy to tak macie , mi też proponowano robote za najniższą krajową -to po wyśmianiu szefa-kierownika , wyśmianiu konkretnym że nie raz przed biurkiem ze śmiechu pękałem, odrazu o połowę proponowana wypłata rosła .
dla niektórych te moje 4-5k jest śmieszne , nie dziwie się jak po 12-18k mają na rękę
no ale oni mają studia
niezły bajkopisarz,
ciekawe gdzie on sie takich bajek nasłuchał.
hahaha.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
