Zdarzyło mi się jakieś 10 lat temu. babka sprzedała mi bilet za ileś tam złotych a jechałam z córką i babka sprzedała mi 1 cały i na córkę chyba połowe. złapał mnie kontroler i powiedział ze powinnam mieć dwa całe bilety a nie półtora bo córka juz dyża. miała wtedy 4 lata. no i wypisał mi mandat na 60 zł. wtedy to było sporo. wysłałm reklamację że nieświadomie to zrobiłam i ze tak zostal mi bilet sprzedany i nie zapłaciłam żadnej kary. poza tym miałam świadków że kontroler był zdrowo dziabnięty i połowę ludzi chciał z autobusu wyrzucić. więc żebym nie rozdmuchała sprawy po prostu ją umorzyli
oplaca sie tylko w przypadku jesli masz pieniadze, czyli stac cie na bilet, nie kupujac biletu mozesz te pieniadze przeznaczyc na co innego., np na budowe domu.
gdy nie masz pieniedzy to i tak nic nie odlozysz, czyli nie ma zadnego znaczenia czy jedziesz na gape czy idziesz na nogach, finanosowo nic nie stracisz i nie zyskasz.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.