emem ustaw tak program aby korekta nie siegala cytatow

~~Pankracy napisał(a):

"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! (...)"

Gdzież więc w katechizmie podział się duch zakazu produkcji rzeźb i obrazów świętych w rozumieniu katolickim (czyli świętych wyprodukowanych przez papieży)? Czy duch prosperity i profitu zastąpił ducha drugiego przykazania bożego? Czyżby zysk ze sprzedaży figurek i obrazów przysłaniał treść zakazu wyrażonego w biblijnym dekalogu - tym, który Wiekuisty przekazał nam przez Mojżesza?

Nie odpowiadaj, bo poziom Twojej wypowiedzi wskazuje na niepełne podstawowe.
A ktoś mądry powiedział kiedyś "nie kłóć się z głupkiem, bo ludzie mogą nie zauważyć różnicy".

Może nie powinienem kłócić się z głupkiem (na dodatek zarozumiałym!), który dziś "odkrywa Amerykę", mimo że kilkanaście wieków temu została rozeznana, rozpatrzona, wyjaśniona...
Nie przekazał NAM, tylko ciemne prymitywnemu plemieniu wędrownemu, aby go stopniowo cywilizować i przygotować na przyjście Zbawiciela i ostateczną jego naukę o Bogu!
Tekst o obrazach także w księgach żydowskich był zaliczany do pierwszego przykazania "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" - nie chodzi o rzeźby jak takie, bo gdyby tak było, to żydzi nie przyozdabiali by Arki rzeźbami herubów, mędrku!
Szczegółowe uzasadnienie: http://www.piotrandryszczak.pl/33.html

Napisałem to wszystko bez większej nadziei, że zrozumiesz, skoro do tej pory byłeś kilkanaście wieków do tyłu :(

~~też nie Wikary :) napisał(a):
Drogi ,,jeszcze ''nie Wikary, tak wszyscy 2000 lat temu byliśmy jednym kościołem zbudowanym na pierwszych apostołach i naukach ale od około IV wieku zaczęło się powoli wprowadzanie ,czyśćca ,celibatów , spowiedzi za pośrednictwem człowieka bo Bóg to za mało itd itd.

(Wyciąłem te napuszenia ignoranta wypowiadane z wysokiej katedry :( )
Aby innych uczyć trzeba najpierw samemu coś wiedzieć!

Nigdy nie byliśmy wszyscy jednym Kościołem - Listy Apostolskie, zwłaszcza Pawła zawierają liczne wzmianki o odszczepieńcach zmieniających nauki Chrystusa!
Dopiero od IV wieku?!
Kościół Chrystusowy od początku zmagał się z rozmaitymi lutrami wprowadzającymi własne mędrkowanie. I NICZEGO NIGDY w nauce Chrystusa nie zmienił!
Kościół Chrystusowy nie jest protestancki - sam Chrystus nie uważał Pisma za decydujące! Przecież nie spisał swoich nauk (a przecież potrafił pisać)!
Chrystus zostawił depozyt swojej nauki założonemu przez siebie Kościołowi do strzeżenia i rozpowszechniana! "Wiele też innych rzeczy dokonał Jezus, które, gdyby miały być spisane jedna po drugiej, mniemam, że i cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by należało napisać." (J 21,25)
Poszczególne kolejne dogmaty były spisywane i ogłaszane dopiero wtedy, gdy pojawiały się kolejne sekty kwestionujący te prawdy!


1.Czyściec - http://www.piotrandryszczak.pl/27.html
2. celibat - NIE jest dogmatem Kościoła Katolickiego! Obowiązuje dopiero od XII wieku WYŁĄCZNIE kapłanów obrządku rzymskokatolickiego, w innych obrządkach (np. grekokatolickim) - NIE obowiązuje!
3. spowiedź - np. "Weźmijcie Ducha Świętego. Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane. (J 20,22)

Aby uczyć innych najpierw trzeba samemu wiedzieć!

Pannazdzieckiem napisał(a):
Wiki i Strażnica ... ładne masz autorytety :D
Na trzecim linku przynajmniej się dowiedziałem , że Ezaw miał naśladowców godnych Kościoła i omal sam nie został Mesiaszem.

Jesteś zagubiony niby pijane dziecko we mgle!
Nie wiedziałeś, że "ewangelia" nibyJudasza została napisana kilka wieków po Chrystusie! Chciałeś 2 źródła - dostałeś. To nie są moje autorytety - chciałeś, dostałeś. Wskaż źródło naukowe dowodzące datowania i autorstwa tego g.wna, którym się żywisz, albo spuść ze wstydem głowę z pokorą. Nic dziwnego, że pleciesz takie bzdury, skoro nie weryfikujesz źródeł swoich bredni PRZEZ NIKOGO POWAŻNEGO PRZY TYM NIE UZNAWANYCH.

Pannazdzieckiem napisał(a):
Drogi Wikary , wiesz co ja myślę o takich źródłach , więc nie będę się rozpisywał.
Niestety nie mam dzisiaj czasu szperać za kosmitą Jahwe ( obiad dzieciakom gotuję i ciężko się skoncentrować :) , ale jutro przy kawce spróbuję zrobić jakieś zestawienie. Jedno mnie zastanawia , skąd u Ciebie taki poziom agresji i zawziętości ? Mówią Ci ludzie , co wiedzą . Mówią swe przemyślenia . Mówią o wątpliwościach .

Problem w tym, że owi ludzie NIC nie wiedzą! To ignoranci WIDZIMIŚCI ("widzi im się").
Nikt poważny nie może poważnie traktować "przemysleń" gości traktujących śmieci, przez NIKOGO poważnego nie uznawanych, jako Słowo Stwórcy.
Nawet nie wiesz kto wymyślił te brednie o kosmicie jahwe ,ale uwierzyłeś, że to Prawda!
I oczekujesz, że ktoś potraktuje Twoje "przemyślenia" poważnie?! :(

Nie wierzę w bożki.
Więrzę w boga ojca , życie. Największy Nauczyciel.
Wierzę w boga syna, Człowiek.
Wierzę w boga ducha, najbardziej skomplikowany mechanizm w czlowieku, Jego Wnętrze.
I jeszcze jedno.
Gdybyśmy nie wierzyli że nie jesteśmy sami, to po co podróże w kosmos? wypatrywanie znaków na niebie i nasłuchiwanie szumu w przestrzeni?
hmm?
Nazwy bogów już znamy. A wiara? czym jest wiara?

DP napisał(a): Nie wierzę w bożki.
Więrzę w boga ojca , życie. Największy Nauczyciel.
Wierzę w boga syna, Człowiek.
Wierzę w boga ducha, najbardziej skomplikowany mechanizm w czlowieku, Jego Wnętrze.
I jeszcze jedno.
Gdybyśmy nie wierzyli że nie jesteśmy sami, to po co podróże w kosmos? wypatrywanie znaków na niebie i nasłuchiwanie szumu w przestrzeni?
hmm?
Nazwy bogów już znamy. A wiara? czym jest wiara?

Biedne dziecko.... Zna wszystkich bogów a nie wie co to jest wiara?.... Może właśnie dlatego nie wie.....hihi

Już wczoraj Kolego Wikary prosiłem Cię , abyś trzymał fason dyskusji. Jeśli wszędzie widzisz jedynie ignorantów i głupków , to może masz na nosie takie okularki z takim napisem ? I napis ten przesłania Ci Świat. Ale myślę sobie , że to nie okularki , a obroża na Umyśle. Zważaj jednak , ktoś może stracić cierpliwość i dostaniesz w pysk.
.... wróć z pokorą przyznać muszę , mylę się ... zabraknie Ci odwagi cywilnej , aby wyjść z ukrycia :)

A wracając do Jahwe , jak wspomniałem to spory zasób wiedzy i nie da się tego spłaszczyć do kilku zdań. Ale pójdź Dziecię , ja Cię kształcić będę :D Systematycznie , bo tylko taka edukacja ma sens . Jeśli chciałbyś się czegoś dowiedzieć , wpierw Deniken i Sitchin. Szperali po całym Świecie z paradygmatem wykrycia działalności starożytnych Bogów . Napisali kilka książek , czytałem część . W necie można znaleźć obszerne opracowania kindersztuby z głównymi tezami. No to masz pierwsze zadanie domowe :)

... a między czasie niech Judasz przemówi :

" 1.To jest księga i tajemnica Jmmanuela, który zwany jest „tym który posiada boską wiedzę”, który jest synem Józefa, wnukiem Jakuba, odległym potomkiem Davida. Dawid był potomkiem Abrama [Abrahama], którego genealogia sięga Adama, ojca linii rodowej ziemskich ludzi. Adam został poczęty przez Semjasę, przewodnika niebiańskich synów, którzy byli strażniczymi aniołami boga, wielkiego władcy podróżników z daleka.
2. Semjasa, boży syn i strażniczy anioł boga, wielki władca podróżników, którzy przybyli tu poprzez rozległe przestwory wszechświata wziął ziemską kobietę i począł Adama, ojca białej ludzkiej populacji.
3. Adam wziął sobie ziemską żonę i począł Seta.
4. Set począł Enosa.

itd. ( przypisek cytującego :) )

80. Jakub począł Józefa.
81. Józef był mężem Marii, matki Jmmanueala, która została zapłodniona przez dalekiego potomka syna niebiańskiego, Rasiela, który był aniołem strzegącym sekretu.
82. Kiedy Józef usłyszał o tajnym zapłodnieniu Marii przez potomka niebiańskich synów z linii Rasiela, wypełnił go gniew i myślał o pozostawieniu Marii zanim zostaną poślubieni przed ludźmi.
83. Kiedy Józef myślał w ten sposób, oto anioł strażniczy wysłany przez Gabriela, syna niebiańskiego, który zapłodnił Marię pojawił się i powiedział:
84. „Józefie, Maria jest z tobą zaręczona, a ty masz zostać jej mężem; nie opuszczaj jej, gdyż owoc jej łona wybrany jest do wielkiego celu. Poślub ją otwarcie, byście mogli być mężem i żoną przed ludźmi.
85. "Oto, zapłodnienie Marii nastąpiło jedenaście tysięcy lat po daniu życia Adamowi przez niebiańskiego syna Semjasę, by wypełnić słowo boga, władcy tych którzy przybyli z daleka, którzy przekazali te słowa przez proroka Izajasza:
86. „Oto dziewica zostanie zapłodniona przez syna niebiańskiego nim zostanie poślubiona człowiekowi przed ludźmi.
87. „Nazwą oni owoc jej łona Jmmanuel, co w tłumaczeniu znaczy ‘ten, który posiada boską wiedzę’, ... "

cdn. Miłego Wikary :)

Do dziś czcili byście Świętowita gdyby nie wielkie oszustwo KK.
Vivat
"Donacja Konstantyna"!