:)

:)

:)

WWW.CENTAURUS.ORG.PL


Kochani,

Jesteśmy na spędzie koni rzeźnych. Walczymy o konie.

O prawie tonową kasztanowatą klacz, przepasioną do granic, z paraliżem tylnych nóg (nie jesteśmy w stanie określić, co jej dokładnie dolega).


O karego wałaszka (lub ogiera, na razie nie wiemy, odeszliśmy stamtąd) brudnego w odchodach od góry do dołu.


O wałaszka karego z kulawizną tylnej nogi.
&feature=youtu.be

Kary obklejony odchodami - 4500 zł
Pociągowa, potężna kasztanka - 12 000 zł
Kary wałach z kulawizną - 7 000 zł

I dwa starsze ogiery po 5500 zł (zdjęcia na naszym FB)

Cena za kasztankę (12 tys) jest bardzo wysoka, ale nie mamy możliwości negocjowania, bo na miejscu jest waga. Klacz waży prawie tony i 12 tys to cena za jej wagę.

Jeśli ktoś z Was chce kupić któregoś z tych koni dla siebie - błagamy dzwońcie - 518 569 487
Jeśli nie możecie ich przyjąć, a chcecie im pomóc- błagamy
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

I przekazujcie dalej. Mamy bardzo mało czasu, bo wszędzie za nami chodzi Włoch.
Na razie mamy w ręce paszporty dwóch koni.
I handlarz czeka pilnie na decyzję w sprawie reszty.

To już nasza ostatnia akcja i wyjazd związany z końmi ze Skaryszewa.

I tak mieliśmy mieć tylko 4 wolne dodatkowe miejsca, ale nie jesteśmy w stanie wybrać tylko 4 spośród tych, które tutaj stoją...
To najgorsze wybory jakich musimy dokonywać.

Wesprzyj, poproś znajomych, udostępnij, prześlij dalej.

:)

Wielki Szu ratuje konie

:)

:)