~~mir.ko napisał(a): Alter. Wiedziałem ze tobie bourne podejdzie :). Cóż... niezniszczalny samochód Swat.. takich rzeczy nawet w Batmanie by się wstydzili. Haker odpala ultra wazny pen online... i masa innych absurdow. To nie standard JB. Nie dla mnie. Srednia ocen moich 14 znajomych filmweb 6,2. I tyle w kraju ma w skali 10.

Mirko, jeżeli już kierujesz do mnie swoją wypowiedź, to jedna prośba zaloguj się.

I teraz kwestia oceny. Dziwna kategoria, jak na Ciebie? Podejdzie, nie podejdzie... Bo akurat mi podejdzie? To bardzo duże uproszczenie. Nie stawiaj się w roli tego wiedzącego lepiej :) Filmweb nie robi na mnie wrażenia, nie kieruję się opiniami tego gremium.



Dopisane 17.01.2017r. o godz. 08:42:

"Morze drzew"...

http://www.cda.pl/video/1192939c1

Z telefonu ciężej sie logować. # To nie przypadek ze czesci 1-3 maja noty >7.5. Później jest coraz gorzej. Potwierdzi to chyba kazda fachowa recenzja. Nie kazdego to jednak interesuje i nie wymagaja niektorzy zadnego realizmu w sensacji.

Zgadzam się mir.ko. Nawet poprzednia część z innym aktorem była fajniejsza.

skorn napisał(a): Zgadzam się mir.ko. Nawet poprzednia część z innym aktorem była fajniejsza.

Rozgadałeś się.

~~mir.ko napisał(a): Z telefonu ciężej sie logować. # To nie przypadek ze czesci 1-3 maja noty >7.5. Później jest coraz gorzej. Potwierdzi to chyba kazda fachowa recenzja. Nie kazdego to jednak interesuje i nie wymagaja niektorzy zadnego realizmu w sensacji.

Proponuje obejrzeć wszystkie części, jedna po drugiej. Wtedy łatwo o porównanie.

Tożsamość Bourne'a (2002)
http://www.cda.pl/video/230140ab

Krucjata Bourne'a(2004)
http://www.cda.pl/video/2301446c

Jason Bourne(2016)
http://www.cda.pl/video/111029227

Mirko, nadal uważam, że poziom jest porównywalny. Co właściwie oceny na Filmweb przecież potwierdzają. Czy 7,5 do 6,2, to taki duży dystans, wielka różnica? Filmy te dzieli, jak widać kilkanaście lat :)
I teraz kwestia realizmu. Realizm w kinie to rzecz względna. Należy też wspomnieć, że Bornue jest postacią fikcyjną, a film oparty na fikcji literackiej.

I na koniec? "de gustibus non est disputandum" :)


Dopisane 17.01.2017r. o godz. 19:25:

ps. Pierwsza część z Richardem Chamberlainem, to całkiem inna bajka :)

nie mylmy fikcji literackiej z absurdem sytuacyjnym. pewnie że w każdym były sceny nazwijmy je 'niemożliwe' ale tylko tą część chciałem wylaczyc w trakcie. mimo że lubie postęp w kinie akcji, to ten film to nie tylko dla mnie krok w tył. żadnych wbijających w fotel ujęc czy scen. dość już o tym filmie.

miedzy 6.5 a 7.5 jest przepaść na filmweb. 8 to praktycznie gorna granica, do pokonania przez naprawde wybitne kino czy potrafiace czyms swiezym zaskoczyc widzow

np. Gladiator 8.1
Pulp Fiction 8.4
Gorączka 8.1
Bękarty wojny 8.0
Incepcja 8.3

to pozycje z najwższej półki kina masowego

mir.ko napisał(a): dość już o tym filmie.

Ok. Jeszcze tylko jedno. Podaj przykład absurdu sytuacyjnego. Chciałbym wiedzieć, które sceny masz na myśli.

mir.ko napisał(a):
miedzy 6.5 a 7.5 jest przepaść na filmweb. 8 to praktycznie gorna granica, do pokonania przez naprawde wybitne kino czy potrafiace czyms swiezym zaskoczyc widzow

Jeżeli 8 to górna granica? To 6,5 to nie jest tak źle :)

mir.ko napisał(a):
np. Gladiator 8.1
Pulp Fiction 8.4
Gorączka 8.1
Bękarty wojny 8.0
Incepcja 8.3

Z powyższymi ocenami, nie można polemizować. Tylko jakoś "Incepcja" mi tu nie pasuje. W kontekście "Incepcji", oglądałeś "Dr. Strange"?

Mirko, a jaką ocenę na Filmweb ma najnowsza część Gwiezdnych Wojen? I jaka jest Twoja opinia? Bo według mnie oceny powinny być też w okolicy 8 :)

"Dr. Strange" - nie widzialem, nie dla mnie kino, w dodatku drazni mnie aktor Benedict

nowego Star Wars jeszcze nie widziałem, na 3d wiecej do kina nie ide. poprzedni wart 8 spokojnie.

mam troche chyba filmow o sredniej ok. 6.5 godnych dla mnie 8-10. nie ma reguły. moje oceny masz dostepne w linku ponizej :) czasami waskiemu gronu niebywale podejdzie. i chyba to jedna z zasad Kina, ze trzeba samemu troche poszukac. dlatego rozumiem ze moze podobac ci sie cos co dla wiekszosci moze byc gniotem. i odwrotnie. ze mną tez tak bywa.

yhhh absurdy nowego JB - jak pisałem niezniszczalny furgon SWAT, wazyl tez chyba z 50 ton, kto ogladal ten wie jak rzucal cywilkami i swiatel nie uszkodzil ani lakieru. sprawa z pendrive. prawa reka szefa CIA wysla cynki smsem przy nim samym. pojawianie sie znikad w centrum akcji drugiego agenta. JB spada z dachu na beton, otaczaja go gapie, po chwili nikt nic o nim nie wie i takie tam..

Odnośnie incepcji. Warto posluchsc soundtrack. Czolowka muzyki kinowej. W koncu Hans Zimmer