Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Muzeum Ceramiki zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Jesienne pogaduchy i bajanie przyjaciół :)

6979
E
20 lipca 2017r. o 7:06
Dzień dobry:)

[img=1500526754_bzkhxqg.jpg]


Coś w tym jest :)



Baxiu :* żeby nam się dobrze żyło,
wiele przygód się zdarzyło.
Uśmiech z twarzy nam nie schodził,
bo jesteśmy...wiecznie młodzi :D

Miłego dnia Bajarze :*

"Szukam świata w którym jedna jaskółka czyni wiosnę, gdzie szewc w butach chodzi, gdzie jak Cię widzą, to dzień dobry. Szukam świata, gdzie człowiek człowiekowi człowiekiem" J.B.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~capitanosss niezalogowany
20 lipca 2017r. o 10:13

Ale, ale... znalazłam "Bajanie" z 2012r...

... napisał(a): Był sobie człowiek,zwykły,niczym nie wyróżniający się.Nie zauważyli byście go nawet gdyby potrącił Was na ulicy.Człowiek ten,w swoim słomkowym kapeluszu,idąc ulicą Normalności i uśmiechając się sam do siebie,nie myślał co było,nie zastanawiał się co będzie.Szedł oglądając wystawy sklepów,ale zawsze zatrzymywał się przy jednej z nich,szczególnej,nie dla tego że interesował go jakiś przedmiot,nie,widział w odbiciu szyby Kogoś,kogoś kto po przeciwnej stronie ulicy,w ulicznym straganie sprzedawał kwiaty.Pan w kapeluszu nigdy nie miał odwagi spojrzeć na Nią wprost,co dopiero podejść pod pretekstem kupna bukietu kwiatów.Jedyne na co miał odwagę to zerkać w odbicie wystawy i marzyć.Czas mijał a on ,jak co dzień,lekko uśmiechnięty szedł przed siebie,w sobie tylko znanym kierunku.Kiedy przechodził przy ulubionej wystawie,zatrzymał się i...nie poznał jej.W nocy ktoś zbił szybę i właściciel tymczasowo wstawił w okno wystawy płytę sklejki.Szok,nie zobaczy JEJ!Wystraszył się,nie wiedział co robić,w jednej chwili cały jego świat zawalił się.Zapomniał gdzie szedł ,co miał zrobić,wiatr zwiał mu z głowy jego słomkowy kapelusz a on stał i nawet nie próbował go złapać,przerażony.-Nie zobaczę jej,nie będę miał o kim śnić,cóż ja pocznę-pomyślał.Wtedy,Ktoś niepostrzeżenie podszedł do niego z tyłu,delikatnie dotknął jego ramienia i zapytał miłym kobiecym głosem-Czy to pana kapelusz,taki ładny,słomkowy-To była Ona.Człowiek ten,nieśmiało uśmiechając się ,przytaknął,zabrał kapelusz i skinieniem głowy dziękując,odszedł w sobie tylko znanym kierunku. Czemu tak postąpił?Czemu będąc tak blisko szczęścia niewątpliwego,odszedł?Powiem wam,szczęściem nie zawsze jest spełnienie marzeń,ale życie nimi w świadomości że sami możemy je spełnić nie licząc na pomoc kogoś,nawet wiatru który zerwie nam z głowy słomkowy kapelusz .

~ napisał(a): ..odszedł lecz jego myśli paliły jak nigdy dotąd. Nie potrafił sobie wybaczyć, że nie skorzystał z tej szansy, być może jedynej i ostatniej. Kwiaciarnia już od dłuższego czasu była zamknięta ..tylko na podłodze walał się samotny płatek róży. Tak samotny jak on w tej chwili, a sny które były jego wybawieniem i chwilami szczęścia, zamieniły się w koszmary ...

... napisał(a): Szedł zamyślony, nie zdając sobie sprawy, że trzyma dalej w dłoniach swój słomkowy kapelusz.W głowie ciągle słyszał dźwięczny głos dziewczyny.Był zły na siebie, że zaprzepaścił szansę Jej poznania . Gdy brał od Niej kapelusz ich palce się zetknęły.Wiedział już , że to ta wymarzona ...wyśniona. Czuł Jej dotyk całym swoim ciałem.Czuł ciepło bijące od dziewczyny i ten nieuchwytny zapach.Zawrócił..ale tam już nikogo nie było.Rozczarowany poszedł do domu.Usiadł na kanapie i marzył o Niej.O dotyku Jej delikatnych dłoni...muśnięciu ust...o rozkochanym spojrzeniu...Z tego stanu wyrwał Go dzwonek do drzwi.Jakież było Jego zdziwienie kiedy w drzwiach ujrzał ............

... napisał(a): ...Komornika,który przyszedł zająć jego ,i tak skromny,"majątek". Długo walczył w drzwiach z potworem w ludzkim ciele,który z szyderczym uśmiechem i nadludzką siłą,odepchnął go i wdarł się do jego samotni.-Jak do tego doszło,czemu nie pilnowałem płatności?-Pomyślał.Wszystko co cenne,nie było już jego,jedyne co mu pozostało to słomkowy kapelusz,zmiętoszony w zdenerwowanych dłoniach.Wyszedł z domu,już nie gościł na jego ustach uśmiech,nie było myśli wypełnionych nadzieją,przytłaczająca pustka w sercu która tłamsiła go,złe myśli,to wszystko doprowadziło go,nieświadomie idąc przed siebie,do mostu.Mały mostek,taki jakich wiele w miasteczkach z rzeką,ale ta rzeka dziś ciemna i wzburzona wiosennymi roztopami,wyglądała na groźną.Człowiek zatrzymał się na tym moście,patrząc na ciemną toń rzeki,uśmiechnął się,do siebie,może uśmiechnął się w twarz przeciwnością losu,to wie on sam.W uśmiechu tym było tyle smutku,goryczy,żalu,ale ktoś kto przyglądał bysie z boku,ujrzał by w jego oczach radość,nie było w nich strachu.Człowiek ten,jednym energicznym ruchem,zdjął z głowy kapelusz i cisnął go w nurt rzeki.-Czemu to pan zrobił?
-usłyszał tuż obok,-To był taki ładny kapelusz.Człowiek odwrócił się i spojrzał w oczy osobie która zadała to pytanie,piękne błękitne i pełne ciepła oczy,oczy Kwiaciarki którą znał,i którą tak kochał.-Chcesz wiedzieć czemu to zrobiłem?Zrobiłem to bo wszystkie złe myśli które mnie nawiedziły dzisiejszego dnia,znalazły się w nim,teraz jestem spokojny i wiem że będzie dobrze.Kobieta zdziwiona pokiwała ze zrozumieniem głową i zapytała-Czy był by pan tak dobry i pomógł mi z tym straganem,jest dość ciężki i nie daję rady tak sama pchać go pod górkę.-Oczywiście że pani pomogę-Odpowiedział człowiek bez kapelusza słomkowego,ale z radosnym sercem.Dziś w mieście tym można ujrzeć parę która wspólnie sprzedaje kwiaty z ulicznego straganu,parę która z miłością wpatruje się sobie w oczy.Nie ma osoby która przechodząc obok nie kupiła by kwiatka,bo w każdym z tych kwiatów była cząstka tego uczucia. ;)



...stare dobre czasy..a tekst,prawdziwa eksplozja emocji...to właśnie to...to co napędza całą maszynerię tegoż świata....MIŁOŚĆ...
;) ;) ;) ;) :*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~~15 niezalogowany
20 lipca 2017r. o 10:16
DP napisał(a): dobry :)

Biedronko
piękny utwór :)
nie wiem czyJej się spodoba
ale mi bardzo :)

...ja też bardzo lubiejem...;-) :*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~driver biedronki niezalogowany
20 lipca 2017r. o 10:55
......może nie o słomianym kapeluszu...ale o........posłuchajcie sami... :* :* :* :*


Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~driver biedronki niezalogowany
20 lipca 2017r. o 12:26
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~driver biedronki niezalogowany
20 lipca 2017r. o 16:03
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14505
DP
20 lipca 2017r. o 20:32
Dzień dobry :)

i fajnie

a o milczeniu ktoś kiedyś napisał
''No są też i tacy,którzy lubią milczeć, bo to przecież "zgoda".

czy aby na pewno...

milczenie to jak szukanie słów które się zgubiło, ale one tylko się schowały
są w nosie
wystarczy znalezć



serdecznie nawdychać się i
kichnąć ;)

wyskoczą jak z procy
na bank

czas na mnie
już mogę wrócić
już czas :)
ale będę Was odwiedzała

Pięknie dziękuję za gościnę :*
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~driver biedronki niezalogowany
21 lipca 2017r. o 0:41
...DP....my również dziękujemy za Twoją obecność...;-)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Villaro zaprasza