~dori napisał(a): Niedługo zacznie się prawdziwa rewolucja w TBAI-u. Nadgodziny mają nie być płacone tylko za nadgodziny ma być dzień wolny ( w zależności od godzin) Pytanie kiedy mam wziąć dzień wolny jak urlopy są odwoływane bo wysyłki zagrożone? Niektórym pracownikom pozostało po 2 tygodnie starego urlopu więc po co im dni wolne z nadgodzin. Jeśli obiorą taką drogę to szykuje się upadek TBAI-a. Po co nadgodziny robić skoro i tak z tego nic nie będzie, a bez nadgodzin wysyłki będą zagrożone na bank. Na wyższych szczeblach widać są ludzie bez jakiegokolwiek pojęcia o planowaniu pracy w tym zakładzie. Ponoć premia frekwencyjna i zwrot za dojazdy też ma zniknąć w zamian ma być 400 zł dodatku (zapewne brutto) Rewelacja... Czas uciekać z tego "raju"...
Dokładnie tak ma być. Nowy kierownik ma świetne pomysły jak widać. Ale będzie musiał je zweryfikować jak mu pół zmiany nie przyjdzie w sobotę i wysyłka nie pojedzie.
Te 400zł brutto zamiast premii i zwrotów za dojazdy to nic innego jak kolejna pętla na szyje. Teraz podobno będzie tak, że nie przyjdziesz jeden dzień to stracisz te całe 400zł. Nie samą premie jak dotychczas. Kierownik jest nowy ale jego pomysły, jak i on sam, są jeszcze ze starego ustroju jak widać. Witamy komunę na zakładzie.