~były zleceniowiec napisał(a): Każdy dobrowolnie godzi się na taką płace i pracę. Co lepsze ? Siedzieć w domu i pierdzieć w stołek ? Może lepiej iść po kilka groszy do opieki? Gdzie jest lepiej? Czy znasz pracodawcę dla którego TWOJA osoba jest cenna? Jesteś dla niego wart tyle ile może z Ciebie wydusić. Jeżeli chcesz być doceniany to walcz o stanowisko kierownika...najlepiej własnej firmy. Płaczcie dalej... To najlepiej nam Polakom wychodzi.

Ile zarabiałeś na zlecenie?

teraz to sobie polecieli , daja podwyżki młodym a starych mają głęboko w d...e, a przypomnijmy kto ich szkolił wiec sie nie dziwcie,jak nowi przychodzą i zaraz odchodzą bo każdy teraz ma to w d...e,jak zakuma to spoko.
A co do niektórych co dostali podwyżke płac to nawet nie potrafią maszyny ustawić ,latają po innych maszynistów żeby im pomogli.Od dzis to się zmieni.
Jak kuba Bogu tak Bóg kubie.
pozdrawiamy Maszyniści zm.A,BiC

I co zrobisz koledze po złości bo dostał podwyzke

A ja już nie mogę sie doczekać podwyżek po tym jak na zebraniu dyrektor powiedział jak ważni są w zakładzie operatorzy wózków.

A ja polecam lekturę Sztuka Wojny.
W wyścigu szczurów. Można stosować pozytywne i negatywne metody. Starać się jak najlepiej i przeszkadzać jak najbardziej innym.
Starzy maszynisci znają wiele sposobów.
Można rywalowi podrzucić srodek na przeczyszczenie tak aby nie wyszedł z wc.
I już leci na łeb w rankingu :)
A tak serio to koledzy wyluzujcie bo zdrowia szkoda.
Najbardziej imponuja "górze" ludzie którzy idą po podwyżki lub awanse. A jak nie to do widzenia a nie skomlenie.

w pracy niema kolegów są znajome mordy.kiedys bylo inaczej kazdy probowal tlumaczyc zasady dzialania maszyny,a teraz jak przychodzi nowy to sie mowi idz do specjalisty on za to kase bierze,a tak naprawde to specjalista od porzadkow a nie od spraw technicznych maszyn,przyjdzie ci taki i mowi ze masz balagan w szafi?hahaha.ale punktuje u szefostwa i to najwazniejsze.A tak naprawde jest tam zbedny jak d.niemiec który niema pojecia o maszynach tylko wie jak podkrecic predkosc,a jak sie zator zrobi to spierdziela ale pawelek go wygryzie bo ladnie punktuje u ernesta.dalej dawajcie przydupasom podwyzki a maszynisci zaczna spierdalac jak kajo,wiekszosc i tak juz sie rozglada za inną pracą ,poczujecie to co janeczek ze zmiany A pozwalnial a teraz placze ze niema obsady.

~ napisał(a):

~były zleceniowiec napisał(a): Każdy dobrowolnie godzi się na taką płace i pracę. Co lepsze ? Siedzieć w domu i pierdzieć w stołek ? Może lepiej iść po kilka groszy do opieki? Gdzie jest lepiej? Czy znasz pracodawcę dla którego TWOJA osoba jest cenna? Jesteś dla niego wart tyle ile może z Ciebie wydusić. Jeżeli chcesz być doceniany to walcz o stanowisko kierownika...najlepiej własnej firmy. Płaczcie dalej... To najlepiej nam Polakom wychodzi.

Ile zarabiałeś na zlecenie?

Nie wiele... ale wybierając czy mam siedzieć w domu i czekać aż mąż przyniesie jakiś grosz czy dorobić chociaż na jeden rachunek decyzja była oczywista. Nie ma lekko. Ci którzy jeszcze tam pracują nie robią charytatywnie. Licho bo licho ale coś jest. Słysze, że niektórym poprzewracało się w głowach. Nie tylko na zlecenie. Myślę, że to jest największy minus tej pracy.

~pokrzywdzone napisał(a): Panie z insertu nie reagują jak starsze panie krzycza i wyzywaja mlodych pracowników i kaza im szybciej pracowac mimo iz ci mlodzi nadrabiaja prace tych starszych , panie z insertow nie zwracaja im uwagi poniewaz same sie z nimi koleguja. Traktuje sie tam ludzi gorzej niz smieci. Zrobcie w koncu porzadek z paniami z insertu a nie zwalniacie co chwile ludzi. Na BDN rzadza mocherowe berety caly czas. Nikt nie ma prawa się odezwac bo odrazu sie zwalniaja. Najgorzej traktuje ludzi Marzena ktora ma ludzi za smieci, a mocherowe dla niej są za krec iste i sama z nimi trzyma, ma swoich wybranych pupili. Nie rozumiem dlaczego kierownictwo nic z tym nie robi, zacznijcie to czytac co pracownicy maja do powiedzenia . Wezcie sie za nich. Jedynymi osobami z insertu co maja jeszcze jakis szacunek do ludzi do Sabina Grzesiek i Marta. !! !! !! !!

Nie darmo Marzena nosi przezwisko esesmanka,faktycznie brak jej tylko munduru i psa przy nodze.Ostatnio przez nią wyleciał facet tylko za to,że nie podobało się jej jak na nią patrzył.Babka karierę by zrobiła w hitlerowskich niemczech