~ja napisał(a): pan B. się nie boi bo wie kogo robic w h..ja.nie okradł jakiś bandziorów tylko poważnych uczciwych ludzi,którzy mają rodziny i wie ze nikt mu łomotu nie spuści,bo sobie większych problemów narobi.jedyne co te osoby mogą zrobić to złożyć pozew do sądu z powództwa cywilnego,ale z tego co wiem tylko nieliczni mają potwierdzenia oszustwa a większość mu zaufała ,,na gębę,, więc gówno mogą.jakby jednak wszyscy sie zebrali do kupy to sądze że i policję udało by się w to zaangazować i jakby się każdy zrzucił na pozew do sądu to pewnie by coś zdziałali.tylko nie wystarczy pisac i się żalić.weżcie sie do kupy i tego perfidnego oszusta wsadzcie za kraty! a jego wnuczka oskarżcie o to że ukrywa oszusta.bo tak jest.oni obydwoje dobrzy!!!jak widze gębę tego s...one...go dziadka to mnie normalnie krew zalewa.tak się składa że znam dobrze jego przekręty bo znajoma mu kasę pożyczyła.a dziadyga nawet oddac nie myśli!i jeszcze na ulicy się uśmiecha i macha na przywitanie!to czubek jest!!!!!weźcie sie za niego!ta sprawa się do tv nadaje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zmoderowano 29.01.2012 godz.20:40 - powód: W przypadku osób niepublicznych podaje się tylko pierwszą literę nazwiska. (sentinel)