~ napisał(a): ~ napisał(a): O matko, mam tego całego, ogromnego big baga i nie wiadomo co z tym zrobić. Ocieplaliśmy tym skosy na strychu-porażka. Spytam rodziców, gdzie to kupili.
ale co porażka.nie polecasz takiego docieplenia?
przepraszam za off top
Majster-odpisałam Ci na maila.
Co do takiego sposobu docieplenia-cóż, to jest bardzo upierdliwe, te kulki trzeba jakoś wpuścić w skosy, potem wszędzie ich pełno, jeśli dom jest stary-to wylatują przez szczeliny. U nas się to nie sprawdziło i trzeba było tak czy siak zastosować inną metodę, a kulki wcześniej wpuszczone w skosy-jakoś stamtąd odzyskać-i to dopiero była bonanza.