Czytam na forum te wasze wypociny i rzygać mi się chce opluwacie wszystko i wszystkie wszystkich decyzje po kolei nic wam się nie podoba widzicie tylko złe ale zapamiętajcie że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził jest bardzo mało takich RĄk które odgarniały by od siebie wszyscy robią to odwrotnie SAMI byście nie byli lepsi od nich będąc na urzędzie i tylko szlak was trafia dlaczego nie ja.Moja propozycja jest bardzo prosta zatrudniać prezydenta i radnych na umowe- zlecenie jak się nie podoba to do widzenia tak jak większość polaków niech poczują ten smak umów śmieciowych.[może to żart]A co do prezydenta to ja bym go nie zmieniał on już się nachapał przyjdzie nowy i będzie od nowa się [dorabiał] a radnym trzeba skrócić kadencję na 1 rok i jak się sprawdzi to przedłużyć.Fuj ale się spociłem. POZDRAWIAM :> .