~ napisał(a):
tu nie chodzi o nazekanie. niewyobrazam sobie isc do np imperium gdzie bawi się młodzież w wieku moich dzieci, a nie czuję się taka stara żeby wogóle nigdzie nie chodzić
No to napisałam jeszcze inną opcję np.Paryska w Słonecznej chyba są jeszcze jakieś potańcówki.Po prostu trzeba wyjść z domciu i oblukać samemu klimaty,nie sugerować się czyimś gadaniem bo może to co komuś nie pasuje,podpasuje Tobie.Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.