~ napisał(a):

~Antydziałkowicz napisał(a): Działki czy wcześniej czy później zostaną odebrane. To kwestia czasu. Tereny zostana przeznaczone pod budowę. Żaden prezydent czy burmistrz będący przy zdrowych zmysłach nie odda za darmo jakiemuś stowarzyszeniu działkowiczów terenów inwestycyjnych, na których może miasto zarobić je sprzedając i na takiej decyzji mogą skorzystać wszyscy mieszkańcy - nie tylko działkowicze ! Problemy z działkowiczami tez się skończą.

Tak. Zabierzcie tym starszym ludzi a których dzialki to drugie życie wszystko co maja . Bo wam dym w marcu przeszkadza. Idiotyzm. W kodeksie dzialkowca jest jasno napisane ze liście
palić można tylko w marcu. Każdy się tego trzyma bo nie chce wyleciec. Glupoty piszecie

Działki w centrum miasta ,w pobliżu osiedli mieszkaniowych , to jakieś nieporozumienie.Okna nie można otworzyć , bo zapach "wędzonego "powietrza, z palonych na działkach ognisk, wdziera się do domów.

a mnie przeszkadza jak ktoś pali papierosy i truje powietrze

~ napisał(a): Działki w centrum miasta ,w pobliżu osiedli mieszkaniowych , to jakieś nieporozumienie.Okna nie można otworzyć , bo zapach "wędzonego "powietrza, z palonych na działkach ognisk, wdziera się do domów.

Dym z ognisk to jeszcze nic w porównaniu ze smrodami z niektórych mieszkań, gdzie wyziewy wypędzane są na klatkę schodową, zamiast przez okno lub prawidłową wentylację.

Witam od momentu wprowadzenia selektywnej zbiórki odpadów nie można już spalać liści, należy je pakować w worki i wywozić, nie rozumiem czy prawo działa wybiórczo, dyrektywa działkowiczów mnie najmniej obchodzi skoro ja tego przestrzegam to oni też muszą, a działki mam za płotem po sąsiedzku jak działkowicze z fantazją rozpalają stosy liści niemalże codziennie to nie ukrywam zdarza mi się dzwonić do straży miejskiej, bo mnie niecenzuralnie mówiąc krew zalewa. Pozdrawiam

Dym z liści Wam przeszkadza, ale piękne, czarne chmurki z kominków bo ktoś pali jakieś gumiaki czy cholera wie co to już jest fajnie?

Wiosna, ciepło na dworze, wychodzę z domu i nie mogę oddychać, bo ten gazuje, ten gazuje, tamten gazuje. A Wam dym z liści przeszkadza, śmiechowe.