krewpotlzy napisał(a): Witam chcialem opisać nieciekawe dla mnie zdarzenie które miało miejsce na dworcu pkp tego paskudnego niedzielnego poranka. A wiec wstając w pospiechu starałem sie zdażyc na pociąg przed godziną 6 który dowozi mnie do mjejsca pracy. W domu przed wyjściem standart kawa papieros klop i szpula na dworzec. Idąc jednak poczułem że chwila skupienia jakiej oddałem sie w domu na tronie nie dokonca zalatwila sprawe . Poprostu zachciało mi się s*ać. Bylem spokojny wiedząc że dworzec nas szczyci sie posiadaniem toalet. Jestem kierunek oczywisty na drzwiach niczym bilbord wita nas napis 2 zl. ZDZIERSTWO. Wyrazajac wlasna opinie na ten temat przez zacisnięte zeby zauważyłem że jednak nie mam bilonu. Chcąc rozmienić 10 zł udałem się do kasy . Pani jednak powiedziała ze nie rozmieni mi tej dyszki. Jakbym dostał w twarz. Nie poddając się dałem obrys sytuacji w jakiej jestem z zaznaczeniem że to już nie ma żartów i że liczy się każda chwila. NIE i (...). Bo ja sama te drobne nazbieralam nie po to zeby teraz komuś rozmieniać. Takie było jej idiotyczne tłumaczenie. Dodała jeszcze że wc jest prywatny nie pkp i zebym szukał zarządcy. Miałem ochote ściągnąć portki i opróżnić sie na lade. Szczęście że wsrod podroznych byla osoba ktora dala mi poprostu te 2 zl. Takze 2 zawsze miej przy sobie. TAK TO TYLKO W POLSCE DZIWNY KRAJ DZIWni LOKATORZY ABSURD GŁUPOTA PARANOJAZmoderowano 09.12.2013 godz.20:06 - powód: wulgaryzm (moderator)
A trzeba było mieć przy sobie po prostu STOPERAN!!!