ze tez chcialo mu sie opony na miejscu sciagac. w depresji swiatecznej byl

kozak38 napisał(a): ...dzis rano (ok
10) zaparkowalem samochód przed cmentarzem bo chciałem odwiedzić grób mojej babci.Gdy wrócilem doznalam szoku,ktos mu buchnął felgi...

A więc sprawa wygląda tak: Po zaparkowaniu poszedłeś na grób babci. Po czym wróciłeś,zmieniłeś płeć i doznałaś szoku bo komuś ("mu") ktoś buchnął felgi ( jak rozumiem bez opon). To jest bardzo ciekawe co piszesz.A co na to lekarze???

~ napisał(a): Ukradł felgi ,a opony zostawił? ;)

Tak i powietrze z kół też zostawił bo to były koła z niemiec a tam jest lepsze powietrze.

Były pompowane azotem. ;)

u chlastawy na zlomie szukaj

kozak38 napisał(a): Hej a wiec sprawa wyglada tak,dzis rano (ok
10) zaparkowalem samochód przed cmentarzem bo chciałem odwiedzić grób mojej babci.Gdy wrócilem doznalam szoku,ktos mu buchnął felgi,jezeli ty zlodzieju felg z przed cmentarza czytasz to to miej tyle odwagi i oddaj mi moją wlasnosc.
Jezeli ktokolwiek widzial coś lub ktokolwiek wie,prosze o informacje.
samochód audi a4 czerwony

temat prosze na czerwono sprawa pilna

czyżby właścicielem tego auta jest pan od nagrobków dbl 44....?

no właśnie jak tam jeździce to zobaczcie jak ten samochód jest parkowany , zawsze nie tak jak wyznaczone miejsce, bo na przeciwko jest zakład z nagrobkami.

często jadę i widzę że ludzie , uczestnicy pogrzebu nie mają gdzie zaparkować auta bo jak nie te audi to stoi tam skrzyniowy i zajmuje parę miejsc.


może się ktos zdenerwował na tego pana i taki psikus mu zrobił ????????