W tym tesco pracuje taka jakas justyna w krotkich włosach nieudacznica je...a!

:D jak w ogóle, wstydzcie się, możecie mówić coś złego na temat marketu XXXXX. Daje zatrudnienie, przez co walczy z bezrobociem :D (hahahahaah), szanuje pracowników dobrze im płacąc (a oni mogą zakłądać rodziny kupować mieszkania i wychowywać dzieci), robią jakieś tam akcje harytatywne (oczywiście żadnych ulg z tego powodu nie dostają), i tp. i td.... a takie wózki? Płaćcie i zasuwajcie po markecie, i cieszcie się że możecie, że są, a nie tylko narzekacie :D :D :D bo taki wózek jest na skalę ich mozliwości. "Wy wiecie co my robimy tymi wózkami? My otwieramny oczy niedowiarkom. Patrzcie!, mówimy, to nasze, przez nas zaproponowane, i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić...nikt."
:/ :]

A w Carrefourze stoja 2 zabawki na ktorych mozna sie tylko pobujac i to nie jest dla Was problem.
A Tesco sie czepiacie.
W Tesco przynajmniej dziecko nie leci mi w regaly i nie przynosi pelno niepotrzebnych rzeczy,ktore widzi w reklamach tylko zajmuje sie autkiem.

fajny pomysł mi się podoba, :D