potrzebuje sie dowiedziec gdzie w boleslawcu znajduje sie instytucja praw ojca iczy pomagaja

~niezly napisał(a): potrzebuje sie dowiedziec gdzie w boleslawcu znajduje sie instytucja praw ojca iczy pomagaja

U nas raczej nic takiego nie ma; szukaj kontaktu z takimi instytucjami w internecie; chociaż z tego co zdążyłem się już zorientować, to w walce o dziecko stoimy na straconej pozycji i żadne instytucje nie pomogą jak trafisz na głupią babę i zfeminizowany wymiar sprawiedliwości; niestety...

Tak jak pisał poprzednik jesteśmy w czarnej d.... Nasze prawo to tylko płacić alimenty, ja walczyłem o córkę pół roku, pół roku jej nie widziałem, alimenty były oczywiście już na pierwszej sprawie zasądzone, a widzenia z ojcem na ostatniej.
Nie odpuszczaj, mi się udało, ale dużo mnie to zdrowia kosztowało.
powodzenia

problem jest w samej definicji tzn że są w mieście instytucje pomagające matkom. W naszym mieście coraz bardziej zauważalny jest problem bezradności mężów - ojców w różnego rodzaju dochodzeniu swoich praw. O ile w sytuacjach bezpośredniej konfrontacji stron , adwokat - adwokat pozycja wyjściowa wydaje się być wyrównana to w praktyce oznacza to eskalację działań wymierzonych wprost w mężczyznę właśnie ze strony urzędników poszczególnych instytucji stygmatyzujących już na starcie mężczyznę, co wprost przekłada się w dodatkową siłę oddziaływającą na rzecz eskalacji konfliktu właśnie ze kobiet, utwierdzanych przez własnych adwokatów o słuszności ich wspólnej strategii, ci ostatni robią to z oczywistych względów.
Proponuję przejście do czynów. Powołanie wspólnego frontu wyrażającego wspólnym głosem treści zawarte w tytule wywołanego tematu.