Nie jestem tak pojętny jak Stefan :) , drogi Agencie :) Ale jeśli spytać mogę , kogo konkretnie masz na myśli mówiąc :

" Jak kandydat staje przed wyborcami i mówi prawdę to jest przegrany. Natomiast jak na opowiada bzdur jakie wyborca chce usłyszeć to go wybiorą. Po wyborach robi co może. "

Czy faktycznie chodzi Ci o ryżego Olsena , jak Skornik sugeruje , czy masz na myśli jaką lokalną personę ?
Nasz forumowy Kolega Preczzkomuną mawiał swego czasu , że dwóch meneli z parku Waryńskiego ma sto procent głosów więcej niż prof. Kieżun. To dlatego POpaprańcy rządzą , bo jakieś 50 procent zmanipulowanego propagandą społeczeństwa dało im władzę. Druga połowa Narodu , już rozumie ten cyrk.

I zechciej proszę wytłumaczyć mi również :

" Własne źle pojęte interesy doprowadzają do tego, że ktoś nam to wszystko co zrobiliśmy odbiera. Co jeszcze w naszej historii musi się stać żebyśmy to zrozumieli. "

Kogo wskażesz , jako odbiorcę naszych wysiłków ?


Dopisane 06.05.2014r. o godz. 07:49:

Nie czepiaj się Mirek , celowo napisałem 50 procent. Elektorat swobodnie przepływa pomiędzy POPISem ... niestety.

Miłego dnia Wam życzę :)

A no - "pannazdzieckiem" czyli komentarz daje mi odpowiedź. Tyle żółci w jednym komentarzu ,to właśnie jest przekrój mentalności przeciętnego Polaka :wykpić , znieważyć, zdeklasować. Demokracja(z której nie potrafimy korzystać) polega na uszanowaniu i podporządkowaniu się prawu stanowionemu przez większość. Niestety w Naszym Kraju najwięcej narzekają ci co nie chcą nawet pójść do wyborów. Władze wybierane są przez mniej niż połowę uprawnionych. To może zamiast lżyć i obrażać - zachęcać kolegów, znajomych do głosowania , chodzić na spotkania wyborcze , zadawać kandydatom pytania. (nie głosujący głosuje najgorzej).