~kredytobiorca napisał(a): Mając umowę zlecenie kredyt? Ludzie, jaki bank da kredyt? Owszem jest szansa na kredyt ale konsumencki, nie hipoteczny kredyt gdzie biorąc np. 80 tyś po dziesięciu latach oddajesz...teraz werble, 147 tyś. I jeszcze musisz ten kredyt brać z kimś kto ma w miarę dobre warunki, umowa o pracę, renta wysoka lub emerytura. Co wtedy zostanie w domu, opłaty życie i oby starczyło.
Ktoś zaraz napisze że trzeba było się uczyć, ktoś inny że do roboty bo ON na zmywaku w UK super zarabia.
W temacie o sklepie "Małpka" ktoś napisał cytuję- w Bolesławcu nie ma ludzi których można zatrudnić na umowę o pracę- czemu? Odpowiedzcie mi na to, ja nie jestem z Bolesławca, chociaż może i troch tak bo już tu mieszkam.
Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza za chwilę odzywających się hajterów
To ja się w takim razie pytam, a jak chciałbyś kupic mieszkanie, jeśli nie na kredyt? Chciałbyś przez rok odkładać z wypłaty, a potem pójść do biura i kupić? Bo nie bardzo rozumiem Twój tok myślenia. Pokaż mi kraj na świecie w którym mieszkanie kupuje się za gotówkę :)
Ręce opadają....
Co do zdolności, można wziąć kredyt z rodzicami, dziadkami, jeśli nie ma się zdolności, lub byle jaką umowę, a co do Twoich wyliczeń, ile musisz oddać za 10 lat...spytaj się ludzi, którzy wzięli 10 lat temu kredyt, czy stracili na mieszkaniu :) Wiadomo, że bankna kredycie zarabia, ale jednocześnie wartość mieszkania cały czas rośnie, więc biadolenie o tym, co będzie za 10 czy 20 lat, w świetle braku innej perspektywy jest po prostu śmieszne.